Reklama

Paweł Kukiz na tropie kolejnego spisku. "Wpisuję 'kuk' i..."

Muzyk i kandydat na prezydenta RP Paweł Kukiz sugeruje, że jego przeciwnicy mogli grzebać w mechanizmach wyszukiwania popularnego serwisu z klipami wideo.

Przypomnijmy, że po tym jak Paweł Kukiz ogłosił chęć kandydowania w wyborach prezydenckich, wytwórnia Sony Music zerwała kontrakt z artystą.

"Oni po prostu chcą mnie finansowo wykończyć. Chcą, żebym się poddał.... NIGDY! Po moim trupie!" - atakował Paweł Kukiz.

Teraz artysta odkrył kolejny "spisek".

"Ciekawa sprawa... Może ktoś sie na tym zna? Do niedawna kiedy wpisywałem swoje nazwisko do wyszukiwarki youtube to już po wpisaniu 'kuk' podpowiadało mi 'Kukiz' ... A teraz 'podpowiada' tak: 'kukis borysewicz bo tutaj jest jak jest' .... Macie to samo?" - czytamy u Pawła Kukiza na Facebooku (pisownia oryginalna).

"Co ciekawe, NIE MA żadnego klipu zatytułowanego "kukis borysewicz bo tutaj jest jak jest" O co tu chodzi? SONY ? Czy może ...SYNY?" - zastanawia się wokalista.

Reklama

Przeprowadziliśmy redakcyjny eksperyment i wpisaliśmy w wyszukiwarce YouTube frazę "kuk". W podpowiedziach wyświetliło nam się: "kukurydza 2014", "kukulska", "kukurydza". Nazwisko Pawła Kukiza na tej liście nie objawiło się. Przypadek?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Kukiz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy