Reklama

Off Off w maju

Po serii kwietniowych koncertów przedstawiamy kolejne interesujące wydarzenia muzyczne w ramach krakowskiego festiwalu sztuki alternatywnej Off Off.

Drugą cześć festiwalu 11 maja w Alchemii zainauguruje amerykańska formacja Themselves. Będzie to jedyny występ zespołu w Polsce. Zespołem dowodzą współtwórcy najbarwniejszej wytwórni-kolektywu ostatniej dekady - Anticon: Adam"Doseone" Drucker i Jeffrey"Jel" Logan. Zaczynali jako Deep Puddle Dynamics, później był Them, który ostatecznie przekształcił się w Themselves. Po 6 latach przerwy wracają z mixtapem "The Freehoudini", który zwiastuje trzeci longplay "CrownsDown"(sierpień 2009). Gościnnie udzielają się na nim m.in. Buck 65, Aesop Rock, Busdriver, Slug, D-Styles, Sole, Serengeti, Odd Nosdam. W ostatnich latach dawali o sobie znać jako członkowie m.in. dream-teamu Subtle, 13&God (wspólny projekt z muzykami The Notwist). Głodniejsi niż kiedykolwiek gotowi są zapisać nowy rozdział w księdze rapu. Osiągną to w bardzo prosty sposób - powrotem do najbardziej podstawowej formy, do liczby numer dwa: DJ i MC- neck-snappingowe bity i precyzyjne słowa w akompaniamencie słusznego wzburzenia. W 2009 powracają do sedna, które bez końca rozgrzewa, wzmacnia i rozwija. Doseone był członkiem genialnego Clouddead. Jel jest jednym z najbardziej utalentowanych producentów hiphopowych. Themselves wyróżniają się spontanicznością, niekończącą się pomysłowością, specyficznym surrealistycznym humorem, skłonnością do kabaretowej groteski. Doseone często określany jest jako raper o najbardziej charakterystycznym głosie hip hopu, nawijającym z szybkością kałasznikowa w manierze łączącej Kaczora Donalda z wokalistą AC/DC. Anticon jako wytwórnia od lat wprawia w zakłopotanie hiphopowe środowisko, wypuszczając regularnie kolejnych fajterów unikających hiphopowych schematów. Skupia w swoich szeregach zespoły bawiące się konwencjami,zderzające hip hop z bardzo różnorodną muzyką. Fani lansu, soulowych wokali apetycznych diw w refrenach, gangsta zakapiorów omijają szerokim łukiem świat "Mrówek".

Reklama

Dwa dni później (13 maja) w Klubie Re zagra polski Ircha Pneumatic. "Cztery klarnety, cztery postacie, cztery podejścia, cztery głowy, cztery usta i aż czterdzieści palców-a z tego wszystkiego jedna muzyka, jedna linia, jedna prawda, jedna energia" - w ten sposób reklamuje się kwartet. Projekt jest jedną z licznych artystycznych inicjatyw Mikołaja Trzaski, który do współpracy pozyskał najlepszych awangardowych klarnecistów młodego pokolenia. W Ircha Pneumatic oprócz lidera gra dwóch członków Cukunftu - Michał Górczyński i Paweł Szamburski - oraz Wacław Zimpel, znany m.in. z jazzowej formacji Emergency, The Light, Zeus. Formacja prezentuje utwory nieznanych chasydzkich kompozytorów z terenów dzisiejszej Ukrainy i Polski, współczesne kompozycje żydowskich twórców oraz utwory własnego autorstwa.

Sao Paulo Underground (18 maja w Alchemii) to Rob Mazurek na kornecie i instrumentach elektronicznych oraz Mauricio Takara na perkusji i instrumentach elektronicznych.

Rob Mazurek to dźwiękowy abstrakcjonista, kornecista, improwizator, kompozytor, oraz artysta multimedialny, inspirowany zarówno przez współczesną, jak i bardziej tradycyjną estetykę muzyczną i wizualną. To kluczowa postać sceny chicagowskiej, lider kolektywu Chicago Underground, Mandarin Movie oraz Exploding Star Orchestra. Współpracował i nagrywał m.in. z Jimem O'Rourke, Gastr Del Sol, Isotope 217, Tortoise, Brockeback, Stereolab, Samem Prekopem. Mauricio Takara jest czołową postacią brazylijskiej sceny niezależnej. Jest perkusistą, programistą dźwięków, gra na trąbce. Współpracował z wieloma brazylijskimi i zagranicznymi artystami takimi, jak Otto, Cidadao Instigado, Nana Vasconcelos, Tomas Rohrer, Nacao Zumbi, Damo Suzuki. Formacja w 2008 roku opublikowała niezwykle udany album "The Principle Of Intrusive Relationships", w którym słychać odniesienia do fusion spod znaku Milesa Davisa, jak i najbardziej postępowych eksperymentów muzyki elektronicznej.

Dzień później (19 maja) w Klubie Re będzie można posłuchać wspólnego przedsięwzięcia Mikrokolektywu i Jasona Ajemiana. Mikrokolektyw jako mikro-zespół jest jednostką otwartą na kolaboracje i wszelkiego rodzaju próby poszerzenia składu. Do tej pory Mikrokolektyw występował wspólnie z Robem Mazurkiem i Mauritzio Takara (Sao Paulo Underground), Marcinem Dymiterem (Emiter), oraz koncertował jako część ansamblu Exploding Star Orchestra. Zespół koncertował m.in. we Włoszech, Słowenii i na Słowacji. Duet powstał w 2004 r. i przyjął formę swobodnie improwizującego kolektywu w którym myślą przewodnią było poszukiwanie nowych rozwiązań dla takiego składu. Artur Majewski i Kuba Suchar inspirowani dokonaniami takich mistrzów, jak Don Cherry, Ed Blackwell, Max Roach, tworzą muzykę akustyczną, podbarwioną syntezatorem minimoog, perkusjonaliami i samplerem, które jednak nigdy nie wychodzą na plan pierwszy. Najbardziej zainteresowani są surowym brzmieniem duetu (trąbka, perkusja), w którym to uzyskują największą ekspresję i swobodę. Jason Ajemian to kontrabasista i kompozytor, artysta konceptualny i muzyczny filozof od lat niezwykle aktywny na chicagowskiej scenie muzycznej. Obecnie na stałe mieszka w Nowym Jorku. Członek niezliczonej ilości grup i zespołów. Do najważniejszych z nich zaliczyć należy A Cushicle (z Jeffem Parkerem, Noritaką Tanaka i Seliną Trepp), Dragons 1976, Chicago Underground Trio (Z Robem Mazurkiem i Chadem Taylorem), Exploding Star Orchestra (Rob Mazurek, Nicole Mitchell, Jason Adasiewicz, Mike Reed, Matthew Lux, Jeff Parker, Matt Bauder, Josh Berman, John Herndon, Jim Baker, David Boykin) czy The New York Band (Mary Holvorson, Jassica Pavone, Matt Bauder czy Chad Taylor). Na basie wypracował unikatowe, głębokie, łatwo rozpoznawalne brzmienie. Jest świetnym improwizatorem, ale i kompozytorem wydającym płyty z własną muzyką. Wraz ze swoim starszym bratem Lucasem Ajemianem pod szyldem From Beyond podjął się odważnego wyzwania - transkrypcji wstecznej i wykonania utworu "Into The Void" grupy Black Sabbath od tyłu. Utwór wykonywano kilkakrotnie z towarzyszeniem 10 osobowej orkiestry i wokalnym (wstecznym) udziałem Lucasa, na co dzień artysty współczesnego i performera.

23 maja, również w Klubie Re, pojawi się amerykański projekt Icy Demons. Muzycy łączą elementy krautrocka, dziwacznej psychodelii,electro lat 80., elektrycznego jazzu, dubowej pulsacji z uroczym avant-popem. Artyści uwielbiają zestawiać elementy z pozoru do siebie niepasujące z lekkością i przebojowością surf-popu. Redefiniując pojęcie szlagieru, w rozkoszny sposób eksponują to co jest esencją hipnotyzującej, perwersyjnie uzależniającej muzyki. Icy Demons są kolejnym zespołem, który zagra w ramach naszego festiwalu na jedynym koncercie w Polsce.

Pit Er Pat (24 maja, Alchemia) trafi do Krakowa zaraz po występie na kultowym festiwalu All Tomorrow's Parties (w tym roku kuratorem imprezy jest The Breeders, wcześniej "swoich ulubieńców" zapraszali mi.in. Mike Patton, Sonic Youth, Shellac, Nick Cave, Autechre). W tym roku Pit Er Pat wystąpi na All Tomorrow's Parties obok: The Breeders, Holy Fuck, Deerhunter, Gang of Four, Shellac, Zach Hill, Jesus Lizard, Melt Banana, Wire,Teenage Fanclub.

Od początku związani z jedną z ważniejszych wytwórni- Thrill Jockey. Udowodnili, że są indywidualnością na niezależnej scenie i potrafią nagrywać oryginalną i porywającą muzykę. Najnowszy album "High Time" przynosi melancholijną melodykę opartą na post-jazzowym groovie z wpływami post-punka, exotica i space-rocka. Absolutny obowiązek dla wszystkich fanów niebanalnych kobiecych głosów a la Kazu Mankino (Blonde Redhead). Olbrzymią zaletą Pit Er Pat jest umiejętność łączenia dość skomplikowanych struktur z pięknymi liniami melodycznymi. Uwodząc i wzruszając zachowują drapieżność charakterystyczną dla zespołów z obszaru noise-rocka.

Ostatnim przedsięwzięciem w maju w ramach Off Off będzie projekt Za Siódmą Górą "Analogowy świat Obuha" (25 maja, Manggha). Za Siódmą Górą to eksperymentalny wehikuł przywołany w 1987 roku przez Wojcka Czerna (pacniętego naonczas w łeb Obuhem) i od tej pory manifestujący swoje istnienie w postaci nagrań, wystąpień, słuchowisk i koncertów. W 1996 roku Za Siódmą Górą wydali album "Muzyka jakiej świat nie widzi", który po latach jawi się jako najbardziej metafizyczne i pamiętne dzieło rodzimego undergroundu o rodowodzie industrialnym. Po 12 latach (2008), jak gdyby nigdy nic ukazuje się drugi, piosenkowy album "Rogalów - piosenki ku pokrzepieniu serc". W krótkim czasie podbija zbolałe serca tych co widzą, a tych co nie widzą przeraża swoją bezpretensjonalnością, otwartością i oryginalnością. Zyskuje sobie miano albumu dla dzieci bez względu na wiek, tudzież wyznacza nowe horyzonty piosenki autorskiej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyczne | star | ostry dyżur | PIT | świat | Off
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy