Reklama

Nowy album Red Hot Chili Peppers na wiosnę

Po sześciu miesiącach pracy członkowie amerykańskiej formacji Red Hot Chili Peppers przygotowali już instrumentalne wersje wszystkich utworów, które trafią na ich kolejny album. Gdy tylko Anthony Kiedis uzupełni je o partie wokalne, proces nagrywania płyty będzie zakończony. Następcą "Californication" będziemy mogli cieszyć się na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku.

Wydana w 1999 roku płyta "Californication" została bardzo dobrze przyjęta przez fanów i w samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedała się w ponad czterech milionach egzemplarzy. Nic więc dziwnego, że po dwóch latach fani zaczęli domagać kolejnej porcji dźwięków sygnowanych nazwą Red Hot Chili Peppers.

Planowo prace nad nowym albumem mają zakończyć się w lutym, kiedy zostaną nagrane partie wokalne i wykonany zostanie ostateczny miks całego materiału.

W międzyczasie zespół wciąż koncertuje i kilka nowych kompozycji znalazło się już w jego repertuarze. Są to trzy utwory: "Don't Forget", "Universally Speaking" i "Fortune Faded". Istnieje spora szansa, że właśnie któryś z nich zostanie wydany na pierwszym singlu promującym kolejną płytę RHCP.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama