Reklama

Nie odkupił gitary

Pete Doherty, lider brytyjskiego zespołu Babyshambles, nie dotrzymał obietnicy odkupienia gitary, którą przypadkowo uszkodził.

Podczas występu muzyka w sklepie muzycznym w Reading pękła jedna ze strun gitary, którą Doherty pożyczył na czas mini-koncertu. Kiedy właściciel sklepu chciał ją zabrać, wokalista zaproponował, że kupi ją sobie na pamiątkę tego zabawnego wydarzenia.

Doherty instrument zabrał i jak dotąd za niego nie zapłacił.

"Nie dziwię się, że nie przyszedł już więcej do mnie. Od początku wydawał mi się uprzejmy tylko z pozoru" - mówi Peter Sirrelli, właściciel sklepu.

Gitara, którą zabrał Doherty, kosztowała 150 funtów.

Zobacz teledyski Babyshambles na stronach INTERIA.PL.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyka | Pete Doherty | gitary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy