Reklama

Napster przetrwa!

W zeszłym tygodniu świat obiegła informacja, że serwis Napster, który umożliwia fanom muzyki wymianę między sobą plików mp3, zakończył działalność, ponieważ nie udało mu się zawrzeć porozumienia z koncernem Bertelsmann (właściciel BMG), który stał się jednym z jego głównych udziałowców. Tymczasem angielska gazeta "The Financial Times" poinformowała, że obie strony w końcu porozumiały się.

Właściciele Bertelsmana chcieli wykupić serwis w całości i oferowali za to 16.5 miliona dolarów. Jednak Shawn Fanning, założyciel Napstera, nie chciał przyjąć tej oferty, pomimo że Niemcy zainwestowali wcześniej ponad 85 milionów w usprawnienie i unowocześnienie serwisu. W firmie doszło do rozłamu, ponieważ część osób była gotowa zaakceptować propozycję Bertelsmana. W tej stytuacji wszystko wskazywało na to, że serwis przestanie istnieć.

Według informacji podanych włąsnie przez angielski dziennik ekonomiczny "The Financial Times", Niemcy w końcu przejęli Napstera za 8 milionów dolarów. Jednocześnie zadecydowali o umorzeniu pożyczek i wszelkich zobowiązań serwisu wobec koncernu, które sięgały ponad 85 milionów dolarów. Nieoficjalnie mówi się, że Fanning zaakceptował porozumienie i nadal pozostanie szefem Napstera. Szefowie Bertelsmana wierzą, że nowy płatny serwis wystartuje jeszcze w tym roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: times | serwis | Napster
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy