Lubią zaskakiwać fanów
Niemiecka formacja Jazzkantine łączy jazz z hip hopem, ale na płycie "Hell's Kitchen" zaprezentowała swoje wersje rockowych i metalowych hymnów z lat 80.
Na stronach INTERIA.PL możecie zobaczyć klip do promującego utworu "Highway To Hell". W oryginale nagranie to wykonywała hardrockowa grupa AC/DC. Płyta pod takim tytułem okazała się być pożegnaniem Bona Scotta, wokalisty Australijczyków, który pół roku po premierze udusił się swoimi wymiocinami po mocno zakrapianej imprezie.
Tymczasem w wersji Jazzkantine "Highway To Hell" to swingujący numer.
Zobacz oryginalną wersję jednego z najsłynniejszych utworów w historii rock'n'rolla:
"Zawsze bardzo lubiliśmy wplatać motywy z tych kawałków w nasze kompozycje na koncertach" - mówi szef i producent Jazzkantine Christian Eitner. Dodaje też, że zawsze inspirowała go niezwykła energia koncertów takich zespołów jak właśnie AC/DC czy KISS.
Na płycie "Hell's Kitchen" znalazły się także m.in. "Jump" Van Halen, "Nothing Else Matters" Metalliki, "Paranoid" Black Sabbath czy "Still In Love With You" Thin Lizzy.