Reklama

Liam Gallagher znów się przechwala

Eks-wokalista Oasis, Liam Gallagher, zapowiada, że debiutancki album jego nowej grupy Beady Eye będzie muzycznym wydarzeniem roku.

Gallagher uważa, że płyta "Different Gear, Still Speeding", która ukaże się 28 lutego 2011 roku, zawiera piosenki "tak samo dobre, a nawet lepsze" niż te z debiutanckiej płyty Oasis - "Definately Maybe" z 1994 roku. Przypomnijmy, że pierwszy album przyniósł takie przeboje jak "Supersonic" czy "Live Forever".

"Muzycy są lepsi niż wtedy, bez dwóch zdań. Ja śpiewam lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Będziemy wielcy [W oryginale: We're gonna be fucking massive]" - powiedział wokalista.

"To będzie najważniejszy debiut roku" - przechwala się Gallagher.

Reklama

Beady Eye to nowo powstała formacja, w której Liamowi towarzyszą byli koledzy z Oasis: Gem Archer i Andy Bell, a także perkusista Chris Sharrock. Ich pierwszy utwór "Bring The Light" na stronie internetowej zespołu odsłuchano ponad 350 tysięcy razy w ciągu pierwszej doby, a bilety na ogłoszoną pod koniec listopada trasę sprzedały się w ciągu 30 minut.

Przypomnijmy, że niezwykle popularny zespół Oasis rozpadł się w 2009 roku po kłótni między braćmi Gallagher: Liamem i Noelem, który był gitarzystą, drugim wokalistą i twórcą największych przebojów grupy. Noel zdecydował się na solową karierę, natomiast Liam założył Beady Eye.

"Gramy prawdziwego rock and rolla. Oasis to był pop w porównaniu z tym, co teraz robimy. Będziemy więksi niż Oasis. Nie mam wątpliwości co do naszej muzyki i co do siebie. Noel wróci do nas na klęczkach cholernie szybko" - oświadczył w swoim stylu Liam Gallagher.

Na albumie "Different Gear, Still Speeding" znajdzie się 13 kompozycji zarejestrowanych jesienią tego roku pod czujnym producenckim okiem Steve'a Lillywhite'a (U2, 30 Seconds To Mars, Travis).

Zobacz klip do singla "Bring The Light":


Arcydzieło kłótliwych braci - czytaj nasz tekst!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Beady Eye | Liam Gallagher | Liam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama