Jacek Lachowicz: Proste piosenki
- Byłem zmęczony muzyką gitarową - mówi Jacek Lachowicz, klawiszowiec zespołu Ścianka, w rozmowie z INTERIA.PL. W poniedziałek, 1 marca, do sklepów trafia jego debiutancka, solowa płyta, zawierająca materiał nagrany między czerwcem a październikiem 2003 roku, w dużej części w jego własnym domu.
Lachowicz jest autorem wszystkich utworów zawartych na płycie, gra też niemal na wszystkich instrumentach. Fani Ścianki muszą się przygotować na to, że nie znajdą tu dźwięków przesterowanych gitar.
- Byłem trochę zmęczony muzyką gitarową. Postanowiłem trochę inaczej podejść do sprawy - tłumaczy Lachowicz.
"Są to proste, miło brzmiące piosenki okraszone szczyptą psychodelii" - tak sam artysta opisuje swą solową twórczość.
- Chodziło mi raczej o czytelną wypowiedź, niż o dostosowanie tego do gustów słuchaczy i sprzedaż totalnych nakładów. Przy nagrywaniu solowej płyty masz duże pole do popisu, ale też dużą odpowiedzialność.
- Dla mnie najważniejsze jest to, aby te piosenki były czytelne, a to co się dalej wydarzy, to już zupełnie inna sprawa.
Album Jacka Lachowicza ukazuje się nakładem wytwórni Sissy Records.
