Reklama

Gitarzysta Devo nie żyje

W wieku 61 lat zmarł Bob Casale, gitarzysta grupy Devo - legendy amerykańskiej sceny new wave/post punk.

Bob Casale zmarł w poniedziałek (17 lutego) na skutek niewydolności serca. O śmierci muzyka poinformował jego brat Gerald, basista i wokalista Devo.

"Jako oryginalny członek Devo Bob Casale był ze mną w okopach od początku. Był moim bratem, wykonawcą, utalentowanym inżynierem dźwięku, zawsze dającym więcej, niż sam dostawał. (...) To dla nas wszystkich totalny szok" - mówi Gerald Casale.

Grupa Devo powstała na początku lat 70. Tworzyli ją wówczas Gerald i Bob Casale, bracia Mark (klawisze, wokal) i Bob (gitara) Mothersbaugh oraz perkusista Alan Myers. Ten ostatni (występujący w Devo do 1985 r.) zmarł w 2013 r. na raka żołądka. W obecnym składzie za perkusją zasiadał wyjadacz Josh Freese (m.in. eks-Nine Inch Nails, A Perfect Circle, Guns N'Roses).

Reklama

Devo dorobiło się statusu grupy kultowej. Utwór "Whip It" dotarł do 14. miejsca amerykańskiej listy "Billboardu", pozostając największym i jedynym przebojem zespołu. Dyskografię Devo zamyka "Something for Everybody" (2010 r.).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy