Reklama

"Stay Heavy na zawsze!!!"

Kiedyś, pod koniec lat 90. trafiłem na wywiad z zespołem Hetman i zdziwiłem się bardzo, że istnieją w Polsce takie zespoły. Grupa, która istnieje w sumie od połowy lat 80., grająca fajną muzę i ja o niej nic nie wiem? Zdziwiłem się, że nie promuje się dobrej muzyki, a ludzie tworzący tego typu formacje zdani są na samych siebie.

Byłem wtedy nieświadomy faktu, jakimi prawidłami rządzi się polska branża muzyczna. Dziś Hetman znów zadziwia, a czyni to za sprawą nowej płyty "Hetman I Goście" i przykro mi tylko z tego powodu, że tak dobra płyta prawdopodobnie nie dotrze do tych, dla których byłaby wyjątkową pozycją w płytotece.

Specjalnie dla tych, którzy przestają powoli wierzyć w to, że istnieją w Polsce świetne zespoły, wykonujące muzykę w stylu hard'n'heavy, poniżej wywiad z niezwykle skromnym i jednocześnie zdrowo myślącym Jarkiem Hertmanowskim, gitarzystą, założycielem i jednocześnie liderem grupy Hetman. Z muzykiem rozmawiał Piotr Brzychcy z magazynu "Hard Rocker".

Reklama

Twój najnowszy album, "Hetman i Goście" pozytywnie zaskakuje wszystkich, którzy mają z nim styczność. Z jakimi opiniami ty się spotykasz?

Nowa płyta ma specyficzny charakter przez obecność gości na materiale. Są tam i mocne utwory jak "Shrine", "Moc Zwycięstwa", "Uciekinier" czy "X" jak i sporo ballad. Dlatego wywołuje pozytywną reakcję ze strony aż trzech pokoleń słuchaczy.

Na płycie, zgodnie z tytułem, można usłyszeć całkiem pokaźną grupkę tzw. gości. Opowiedz nam w skrócie, kto i dlaczego został zaproszony do udziału w waszej sesji?

Marcina Maliszewskiego z Black Horsemen poznałem przez obecnego gitarzystę Hetmana, Bogusława Balceraka. Jest to młody, zdolny wokalista po szkole muzycznej z ogromnymi możliwościami.

Adrian Pełka, wokal z grupy black metalowej Empheris znany również z utworu "Terrorism" na poprzedniej płycie "Skazaniec". Łukasz Kułakowski w "Ostatniej Piosence" zaśpiewał po rozstaniu się z grupą "Sanktuarium".

Śpiewali również: moja córka Julka w utworze Boba Dylana i starzy znajomi Piotr Żaczkiewicz w utworze Judas Priest i Maciek Zbroja w "Droga Pod Wiatr". Ze względu na moje umiejętności muszę się podpierać grą solową na gitarze, dlatego też obecność takich gości jak: Piotr Zander (Lombard, Zanderhaus), Michał Sitarski (Lady Pank), Bogusław Balcerak (Black Horsemen). Jestem bardzo wdzięczny gościom, że wystarczył jeden telefon i bez wahania od każdego otrzymałem chęć uczestnictwa. Wielkie dzięki!

Na płycie znalazły się dwa covery: "Before The Dawn" grupy Judas Triest i "Knockin' On Heaven's Door" Boba Dylana. Dlaczego wybór padła akurat na te utwory?

"Before The Dawn" dlatego, gdyż jest zapomnianą i zarazem piękną balladą Judas Priest, i że również wykorzystaliśmy ją kiedyś w tej wersji na koncercie. Drugi z utworów w szczególności po to, by udzielić poparcia w nauce śpiewania dla swojej córki Julki, tym bardziej, że jest to specyficzna wersja jak na tą piosenkę Boba Dylana.

Zachwyt wśród ludzi już po pierwszym odsłuchaniu płyty wzbudzają niezwykłe możliwości wokalne Marcina Maliszewskiego, tak jak zresztą wspomniałeś. Czy będzie kontynuacja współpracy Marcina z Hetmanem?

Marcin jest bardzo zaangażowany w swoje projekty, a wiem, że ma ich kilka, więc nie chciał z braku czasu (bo jeszcze studiuje) podjąć się dalszej współpracy z Hetmanem, szkoda!

Płytę dedykujesz Karolowi Helińskiemu... "Ostatnia Piosenka" w sposób wymowny zamyka płytę. Jeśli możesz to opowiedz nam o tym coś więcej.

Karol był moim bratem ciotecznym, pochodził z Wielkopolski i zmarł tragicznie w Londynie. Utwór "Ostatnia Piosenka" powstał w roku '93 w czasie jednego z naszych spotkań w miejscowości Osieczna koło Leszna Wielkopolskiego, fragmenty spotkania słychać na nagraniu.

Karol był moim wychowawcą od słuchania muzyki. Od dziecka pokazywał mi utwory, które nie leciały w polskich mediach w latach 60-70., głównie na falach Radia Luxemburg. Muzyki słuchaliśmy również z magnetofonów szpulowych i płyt gramofonowych (pocztówek). Przyznam, że ukształtowało to moje zainteresowania muzyczne w bardzo szerokim zakresie, co pewnie słychać w muzyce Hetmana.

Na stronie internetowej wpadłem na kilka wieści, które głoszą o waszych planach na przyszłość. Opowiedz nam w związku z tym o koncercie zarejestrowanym w warszawskiej Progresji, który wkrótce ujrzy światło dzienne jako oficjalne DVD grupy.

Będzie to materiał DVD w formie reportażu. Będą wywiady, stare teledyski, fragmenty koncertów jak i również koncert z Progresji. Trwają prace nad montażem tych materiałów, a DVD ukaże się najpóźniej na 20-lecie zespołu, razem z płytą "The Best Of Hetman", do której trwa głosowanie na naszej stronie internetowej.

Więcej w magazynie "Hard Rocker".

Hard Rocker
Dowiedz się więcej na temat: zespoły | utwory | DVD | Hetman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy