Reklama

Zmarła siostra George'a Shelleya

Siostra popularnego w Wielkiej Brytanii wokalisty, George’a Shelleya, zmarła w szpitalu wskutek ciężkich obrażeń, jakich doznała po potrąceniu przez samochód.

Siostra popularnego w Wielkiej Brytanii wokalisty, George’a Shelleya, zmarła w szpitalu wskutek ciężkich obrażeń, jakich doznała po potrąceniu przez samochód.
Siostra George'a Shelleya miała 21 lat /Jeff Spicer /Getty Images

21-letnia Harriet Shelley została potrącona przez auto 28 kwietnia. Natychmiast po wypadku została przetransportowana na oddział intensywnej terapii do jednego ze szpitali w Bristolu. Lekarze już od początku informowali, że jej stan jest bardzo ciężki (dziewczyna doznała poważnych obrażeń głowy).

6 maja rodzina Shelley poinformowała o śmierci 21-latki. Jej Matka, Toni Harris, w rozmowie z "The Sun" powiedziała, że jej córka znalazła się w złym miejscu o złym czasie.

George Shelley, zdobył sławę dzięki udziałowi w programie "X Factor" w 2012 roku. W jego trakcie został członkiem formacji Union J, która dotarła do finału talent show (zajęła w nim czwarte miejsce).

Reklama

Po sukcesie w programie grupa wydała dwie płyty "Union J" oraz "You Got It All - The Album". W 2016 roku Shelley postanowił kontynuować karierę bez kolegów (do tej pory ukazała się jego EP-ka "Originals").

Ponadto Shelley spełnia się również jako prezenter radiowy, a także zaliczył epizod aktorski w serialu "Murder in Successville".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama