Reklama

Zbigniew Wodecki: Paliłem marihuanę i próbowałem kokainy

​W rozmowie z "Super Expressem" Zbigniew Wodecki opowiedział o swoich doświadczeniach z narkotykami.

​W rozmowie z "Super Expressem" Zbigniew Wodecki opowiedział o swoich doświadczeniach z narkotykami.
Zbigniew Wodecki jest za legalizacją marihuany /Mateusz Jagielski /East News

"Paliłem marihuanę i próbowałem kokainy" - wyznał Zbigniew Wodecki na łamach "Super Expressu".


"Ja nie narkotyzowałem się zawodowo nigdy, ale raz spróbowałem dobrej kokainy. Myślałem, że coś wielkiego się stanie, nic się nie stało. Czułem się dobrze" - mówił muzyk.

Wodecki zdradził, że palił również marihuanę, a rzucił ją tylko dlatego, że po niej za bardzo chciało mu się pić.

"Sam paliłem kiedyś i nie palę tylko dlatego, że strasznie suszy" - opowiadał Wodecki.

Wokalista przyznał, że jest za zalegalizowaniem marihuany. "Jestem przekonany, że jest mniej szkodliwa w tych ilościach, w których sobie popalą, od papierosów, które są teraz nie do palenia. Ja niestety palę. Poza tym ja mieszkam w Krakowie, tu każdy wdech marihuany jest zdrowszy niż wdech bez niczego" - mówił żartobliwie trębacz.

Reklama

"Uważam, że wszystko jest dla ludzi, każdy może spróbować, jak się chce sam truć... Niech państwo raczej zwraca uwagę na lumpów, którzy piją denaturat, zamiast zajmować się marihuaną" - dodał Wodecki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Zbigniew Wodecki

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy