Reklama

Woli plażę od szpitala

W środę (6 sierpnia) Marta Wiśniewska (30 l.) trafiła do szpitala w Pucku z ciężkim zatruciem. Tymczasem jej chłopak Michał Szatkowski (26 l.) woli wylegiwać się na plaży, niż towarzyszyć swojej ukochanej.

W środę (6 sierpnia) Marta Wiśniewska (30 l.) trafiła do szpitala w Pucku z ciężkim zatruciem. Tymczasem jej chłopak Michał Szatkowski (26 l.) woli wylegiwać się na plaży, niż towarzyszyć swojej ukochanej.

Zamiast być przy cierpiącej Marcie w szpitalu, trzymać za rękę, wspierać, on woli poczekać na poprawę... na plaży - oburza się "Fakt".

Mandaryna trafiła do szpitala przez lody, które zjadła (jest chora na cukrzycę). "Fakt" podkreśla, że była w tak fatalnym stanie, że w każdej chwili mogła zapaść w śpiączkę, a nawet umrzeć. Jej stan jest stabilny i z każdą godziną się poprawia.

Kolorowy dziennik publikuje zdjęcia opalającego się na plaży Michała Szatkowskiego, dodając komentarz, że na szczęście Mandarynę codziennie odwiedzają rodzice. To oni też zajęli się dwójką dzieci wokalistki z małżeństwa z Michałem Wiśniewskim: Xavierem (6 l.) i Fabienne (5 l.).

Reklama

Sprawdź profil Mandaryny w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledyski Marty Wiśniewskiej na stronach INTERIA.PL.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: płazy | Michał Szatkowski | Mandaryna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy