Wokalista As I Lay Dying – Tim Lambesis trafił do szpitala z ciężkimi poparzeniami. Mężczyzna ucierpiał podczas wypadku przy rozpalaniu ogniska.
Muzyk poparzone ma 25 procent ciała. O swoim stanie i tym, co się stało poinformował za pośrednictwem Instagrama. Lambesis pokazał też swoje zdjęcie w bandażach.
"Głowa do góry bez względu, co się stało. Robię, co mogę, aby trzymać moje kciuki w górze w drodze na moją operację (za 30 minut)" - zaczął swój post.
"Przepraszam przyjaciół, że nie miałem czasu poinformować ich o tym, co się wydarzyło. Korek z kanistra z paliwem wypadł, kiedy chciałem dolać trochę benzyny do ogniska, aby je rozpalić. Oblałem swoje ubranie, co skończyło się poparzeniem 25 procent ciała" - streścił swój wypadek.
"Zostałem przetransportowany do szpitala w sobotę i zostanę tu przez kilka tygodni. Celem dzisiejszej operacji jest usunięcie martwego naskórka" - wyjaśnił. Dodał też, że będzie na bieżąco informował o swoim stanie zdrowia.
Tim Lambesis to kontrowersyjny wokalista grupy As I Lying. Głośno zrobiło się o nim w 2013 roku, kiedy to muzyk poszukiwał płatnego mordercy, aby zabić swoją żonę.
W lutym 2014 r. Lambesis przyznał się do winy, a trzy miesiące później usłyszał wyrok skazujący go na sześć lat pozbawienia wolności. W grudniu 2016 r. został warunkowo zwolniony z więzienia, a dwa lata później wrócił do zespołu.