Reklama

Wanda i Jan Borkowscy potrzebują pomocy. Muzyczne małżeństwo wymaga stałej opieki

Polska Fundacja Muzyczna informuje o trudnej sytuacji muzycznego małżeństwa Wandy i Jana Borkowskich. Ona była wokalistką grupy Alibabki, on - dziennikarz Trójki - zakładał klub Hybrydy, organizował Jazz Jamboree.

Polska Fundacja Muzyczna informuje o trudnej sytuacji muzycznego małżeństwa Wandy i Jana Borkowskich. Ona była wokalistką grupy Alibabki, on - dziennikarz Trójki - zakładał klub Hybrydy, organizował Jazz Jamboree.
Wanda Borkowska (Alibabki) znalazła się w trudnej sytuacji życiowej /Justyna Rojek /East News

76-letnia obecnie Wanda Borkowska popularność zdobyła dzięki występom w żeńskiej formacji Alibabki (sprawdź!). Działająca od 1964 r. wokalna grupa wielokrotnie występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie.

Jej mężem jest Jan Borkowski (wł. Narkiewicz-Jodko), wieloletni pracownik Polskiego Radia (od 1970 r. w Trójce), w której prowadził m.in. audycję "Trzy kwadranse jazzu".

Reklama

Założyciel klubu Hybrydy, organizator Jazz Jamboree, jest też producentem nagrań i koncertów radiowych, projektów płyt i antologii.

Jest długoletnim przewodniczącym i współzałożycielem Fundacji Okularnicy, która zajmuje się opieką nad dorobkiem poetki Agnieszki Osieckiej, m.in. organizuje konkurs na interpretację jej piosenek "Pamiętajmy o Osieckiej". Wraz z jej córką Agatą Passent redaguje 14-tomowy "Wielki śpiewnik Agnieszki Osieckiej".

Polska Fundacja Muzyczna na Facebooku przekazała najnowsze wiadomości na temat trudnej sytuacji życiowej muzycznego małżeństwa.

Pod koniec października u Wandy Borkowskiej podczas rutynowych badań wykryto guza mózgu, który wymagał natychmiastowej operacji - przeprowadzono ją niezwłocznie. Tego samego dnia Jan Borkowski cierpiący od kilku lat na chorobę neurologiczną doznał wypadku w mieszkaniu co skończyło się unieruchomieniem lewego barku na kolejne tygodnie. Obecnie dziennikarz wymaga całodobowej opieki.

W połowie listopada zgodnie ze swoją wolą małżonkowie wrócili do swojego mieszkania na warszawskiej Pradze.

"Stan Wandy poprawia się, aczkolwiek po zabiegu kraniotomii pozostał stały częściowy niedowład lewej strony ciała. Jan może już opuszczać łóżko a nawet udawać się na spacery dzięki PFM, która ofiarowała mu specjalny wózek. Przed Wandą i Janem kolejne badania i walka o zachowanie możliwie jak najlepszej kondycji i stanu zdrowia. Aby mogli dalej funkcjonować niezbędne jest dostosowanie łazienki dla potrzeb osób niepełnosprawnych oraz rehabilitacja to jednak przekracza ich możliwości finansowe, dlatego Fundacja postanowiła uruchomić kolejną akcję pomocową - zbieramy na rozpoczynające się dostosowanie łazienki dla potrzeb osób Niepełnosprawnych" - czytamy.

Fundacja informuje, że wkrótce będzie zapraszać na charytatywny koncert na rzecz małżeństwa.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wanda Borkowska | alibabki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy