Reklama

Taylor Swift vs Kanye West: Czyją stronę wziął Justin Bieber?

Spór pomiędzy Taylor Swift i Kanye Westem wzbudza spore zainteresowanie nie tylko wśród fanów, ale i wśród innych gwiazd. Zarówno wokalistka, jak i raper znaleźli swoich sprzymierzeńców. Tym razem po jednej ze stron postanowił opowiedzieć się Justin Bieber.

Spór pomiędzy Taylor Swift i Kanye Westem wzbudza spore zainteresowanie nie tylko wśród fanów, ale i wśród innych gwiazd. Zarówno wokalistka, jak i raper znaleźli swoich sprzymierzeńców. Tym razem po jednej ze stron postanowił opowiedzieć się Justin Bieber.
Z kim trzyma Justin Bieber? /Kevin Winter /Getty Images

Spór pomiędzy Taylor SwiftKanye Westem trwa od 2009 roku, kiedy to podczas gali VMA, w trakcie odbierania przez Swift nagrody za najlepszy teledysk, West wtargnął na scenę informując wszystkich, że to Beyonce powinna wygrać.

Kiedy wydawało się, że topór wojenny został zakopany, 11 lutego tego roku światło dzienne ujrzał album Kanye Westa "The Life of Pablo". Raper zadedykował Taylor Swift fragment swojego utworu "Famous". W tekście znajduje się linijka: "Mógłbym uprawiać seks z Taylor. Sprawiłem, że ta zdzira stała się sławna", odnosząca się do sytuacji z gali VMA.

Reklama

West twierdził potem, że Swift wiedziała wcześniej, że utwór się ukaże oraz dała mu na to zgodę. Wokalistka zaprzeczyła, a wkrótce żona Westa, Kim Kardashian opublikowała fragmenty rozmowy telefonicznej Taylor i Kanye, w której raper prezentuje jej część piosenki.

"Naprawdę doceniam, że mówisz mi o tym, to bardzo miłe" - słychać głos Taylor Swift w rozmowie, która dodała, że nigdy nie oczekiwałaby, że West powie jej o fragmencie któregoś z jego utworów.

Jednak w odpowiedzi na publikację nagrania przez Kim Kardashian, Taylor Swift szybko zabrała głos w sprawie. Na swoich profilach w mediach społecznościowych umieściła wpis komentujący zapis jej rozmowy z Westem.

"Gdzie jest nagranie, w którym Kanye mówi mi, że zamierza nazwać mnie 'tą zdzirą' w piosence? Nie istnieje, bo to się nigdy nie wydarzyło" - napisała stanowczo Swift, podkreślając, że zabolało ją takie określenie jej osoby na oczach świata. 

W obliczu konfliktu Taylor Swift może liczyć na wsparcie swoich sławnych przyjaciółek. Otuchy, za pośrednictwem mediów społecznościowych, dodała jej m.in. Selena Gomez.

Opowiedzieć się po jednej ze stron postanowił kanadyjski gwiazdor, Justin Bieber. Wokalista opublikował na Instagramie zdjęcie ze swojej internetowej rozmowy z Kanye Westem i przyjaciółmi. Dodatkowo Bieber podpisał je słowami: "Taylor Swift, co słychać?".

Przypomnijmy, że w czerwcu Taylor Swift zakończyła swój 15-miesięczny związek z Calvinem Harrisem. Dwa tygodnie później paparazzi przyłapali ją na pocałunkach i spacerze z nowym partnerem, Tomem Hiddlestonem. Fani Harrisa mocno krytykowali postawę Amerykanki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift | Kanye West | Justin Bieber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy