Reklama

Taylor Swift spotkała się z ciężko chorą fanką

Jakiś czas temu pisaliśmy o 12-letniej fance Taylor Swift, która traci słuch i marzy o poznaniu swojej idolki. Amerykańska wokalistka zaprosiła dziewczynkę na swój koncert i spotkała się z nią na backstage'u.

Jakiś czas temu pisaliśmy o 12-letniej fance Taylor Swift, która traci słuch i marzy o poznaniu swojej idolki. Amerykańska wokalistka zaprosiła dziewczynkę na swój koncert i spotkała się z nią na backstage'u.
Taylor Swift spełniła marzenie fanki /Larry Busacca /Getty Images

12-letnia Jorja Hope choruje na rzadką chorobę, przez którą traci słuch.

Dziewczynka przyznaje, że w ciężkich chwilach pocieszenie znalazła w muzyce Taylor Swift. Jest wielką fanką amerykańskiej wokalistki i marzyła o tym, by ją spotkać.

Siostra bliźniaczka dziewczynki, Chloe oraz ich mama założyły na Facebooku specjalny profil "Pomóż Jorji spotkać Taylor Swift w Sydney w 2015 roku". Ich celem było zwrócenie uwagi Amerykanki oraz doprowadzenie do spotkania.

Działania zakończyły się sukcesem. Jorja wzięła udział w koncercie Taylor Swift w Sydney oraz poznała swoją idolkę za kulisami.

Reklama

"Była niezwykła i bardzo ładna" - mówiła dziewczynka o Taylor i dodała - "Nie spodziewałam się, że jest aż tak wysoka".

Taylor Swift i jej 12-letnia fanka Jorja Hope:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taylor Swift
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama