Reklama

Sztuczna inteligencja podbije listy przebojów?

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, wkrótce może okazać się rzeczywistością. Sony zaprezentowało dwa utwory skomponowane przez sztuczną inteligencję - "Daddy's Car" oraz "The Ballad of Mr Shadow".

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, wkrótce może okazać się rzeczywistością. Sony zaprezentowało dwa utwory skomponowane przez sztuczną inteligencję - "Daddy's Car" oraz "The Ballad of Mr Shadow".
Maszyny mają coraz mniej problemów z graniem muzyki. Wkrótce będą ją też komponować /ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK /East News

Nie ma w tym nic szczególnego, że naukowcy próbujący stworzyć sztuczną inteligencję, starają się sprawdzić umiejętności komputerów i robotów także w dziedzinach życia zarezerwowanych dla ludzi (m.in. sztuki).

Do tej pory zapraszano myślące systemy do stworzenia filmu krótkometrażowego, napisania wiersza oraz skomponowania prostej melodii. To właśnie w czerwcu Google oznajmiło, że ich AI (artificial intelligence) nagrało własną melodię. Korporacja szybko zademonstrowała efekty prac komputerów.

Utwór stworzony przez Google Magneta był poprawny pod względem budowy, jednak zarówno laicy, jak i eksperci szybko zorientowali się, że melodia została skomponowana nie przez człowieka.

Reklama

Tutaj właśnie tkwił i nadal tkwi największy problem sztucznej inteligencji. W książce "Muzyka. Daj się uwieść" Christopha Drossera autor, powołując się na przykłady, argumentował, że komputery będą mogły tworzyć miłe i proste dla ucha utwory, które będzie można wykorzystywać w windach i supermarketach. Jednak, twórczość AI miała nie nadawać się do radiostacji, gdyż danej muzyce brakowało pierwiastka ludzkiego.

Elementu ludzkiego jest dużo więcej w nowych kompozycjach, udostępnionych przez Sony. Również i znana firma pracowała nad własną sztuczną inteligencją oraz pozwoliła jej tworzyć swoje kompozycje.

Program o nazwie Flow Machines dostał od Sony dostęp do 13 tysięcy rekordów, w których zapisano melodię oraz harmonię utworów. Dane dotyczyły utworów z całego świata i różnych gatunków.

Aplikacji pozwolono skomponować utwór, jednak jego produkcją zajął się Francuz Benoit Carre (nadał charakterystyczny dla The Beatles klimat). Z tej współpracy człowieka z maszyną wyłoniły się dwa numery - "Daddy’s Car" oraz "The Ballad of Mr Shadow". Tekst do piosenki stworzył również wspomniany Carre. Poniżej możecie zapoznać się z dwoma numerami.

Otwartym pytaniem pozostaje kwestia, ile wkładu w powstałe utwory miał człowiek (który w produkcji piosenki działa przecież również na odpowiednich aplikacjach), a ile sztuczna inteligencja. Wydaje się, że uczące się maszyny będą w stanie wkrótce zająć się także produkcją tego, co stworzyły. Problemem nadal będzie jednak tekst i wokal.  

Opublikowane piosenki są dopiero początkiem pomysłów Sony. Firma chce w przyszłym roku wydać album, na którym wszystkie piosenki zostaną skomponowane przez sztuczną inteligencję. Wtedy też w końcu dowiemy się, czy komputery będą w stanie trafić w gusta słuchaczy i podbić listy przebojów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy