Sara James była prześladowana przez kolor skóry? "Bezsensowna nienawiść"
Sara James pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego. 14-latka wyjawiła, że jest ofiarą rasistowskich komentarzy odnoszących się do jej koloru skóry. M.in. z tego powodu zmuszona była zmienić szkołę.
We wrześniu odbył się finał amerykańskiego "Mam talent". Wzięła w nim udział Sara James, którą uważano za faworytkę do zajęcia miejsca na podium. 14-latka wykonała utwór Kate Bush "Running Up That Hill" (zobacz!) - utwór z 1985 roku, który teraz ponownie bije rekordy popularności za sprawą czwartego sezonu "Stranger Things".
Występ Sary zachwycił jurorów i widzów, którzy nagrodzili ją owacją na stojąco.
"Występy twoich poprzedników były bardzo dobre. Potem wychodzisz ty, 14-latka z Polski i rozwalasz jedną z najbardziej kultowych piosenek na świecie. To wyjątkowy wieczór z tobą i po prostu dajesz sobie szansę" - stwierdził Simon Cowell.
Ostatecznie jednak to widzowie nie postawili na wokalistkę i ta zajęła miejsce poza podium talent show. Mimo to jej występy przysporzyły jej popularności na całym świecie. Show wygrała taneczna grupa Mayyas z Libanu.
Sara James gościła ostatnio w programie Kuby Wojewódzkiego. Piosenkarka wyjawiła, że wraz z rosnącą popularnością, pojawia się też coraz więcej hejtu wobec niej.
"Ludzie zaczynają być zazdrośni... Pojawia się bezsensowna nienawiść. Nie rozumiem tego, bo nie jestem taką osobą wobec innych. Dopóki nie znam tej osoby, to jej nie oceniam. To nie jest spoko i nigdy nie było" - przyznała Sara James.
Kuba Wojewódzki zapytał, czy Sara czuła się prześladowana w szkole z powodu koloru swojej skóry.
"Miałam problemy i to nie raz. Szczególnie jak zmieniłam szkołę, też mniej więcej trochę przez to" - wyznała finalistka amerykańskiej wersji "Mam Talent".
Wojewódzki wyraźnie niedowierzał. 14-latka dodała, że stara się tym nie przejmować i być z siebie dumna.
"Powinniśmy cieszyć się z tego, kim jesteśmy" - powiedziała.
Czytaj także: Co dalej z karierą Sary James w USA po "Mam talent"? Uchyliła rąbka tajemnicy!