Reklama

Running Wild wspomina początki

Niemieckiej grupie Running Wild stuknęło w tym roku 20 lat. Z tej okazji ukazało się podwójne wydawnictwo podsumowujące karierę najsłynniejszych heavymetalowych piratów, zatytułowane "20 Years In History". Rock'n'Rolf, od samego początku lider zespołu, wspomina w rozmowie z INTERIA.PL jego początki.

Rolf Kasparek, bo tak naprawdę nazywa się muzyk, doskonale pamięta pierwszy koncert, jaki Running Wild zagrał.

- Odbył się w bardzo małym klubie nieopodal Hamburga. Na sali było może z 50 osób. Oczywiście nie zarobiliśmy jakichś wielkich pieniędzy, bo wtedy się takich nie zarabiało. Zabawne było przede wszystkim to, że wszyscy goście klubu nie mieli pojęcia, że będzie grał tam Running Wild. (śmiech) - mówi lider Running Wild w rozmowie z INTERIA.PL.

- Był to pewien problem. Klub nie zrobił nawet najmniejszej reklamy. Po prostu graliśmy sobie, a ludzie nie chcieli nas słuchać. (śmiech) Im bardziej nie podobały im się nasze kawałki, tym głośniej graliśmy. (śmiech) Wspominam to jako zabawne wydarzenie. Wtedy też przekonałem się, że Running Wild funkcjonuje jako zespół. To coś zupełnie innego niż granie w sali prób.

Reklama

Rolf jednak najbardziej jest dumny z tego, że Running Wild stworzył na przestrzeni minionych 20 lat grupę oddanych fanów, którzy są zespołowi wierni aż do dziś.

- Na samym początku powiem, że najprzyjemniejszym doświadczeniem są fani. Mówimy o 20 latach kariery. Są tacy fani, którzy przez te 20 lat są wierni Running Wild i muzyce, którą on tworzy. W dzisiejszych czasach 20-letnia kariera nie jest czymś powszechnym. Można naprawdę czuć się szczęściarzem, jeśli dane ci jest to robić przez tak długi okres czasu. My zaliczamy się do tych szczęściarzy.

- Moim zdaniem, to wsparcie fanów jest czymś najwspanialszym. Wspominaliśmy o Wacken. Nie zapomina się czegoś takiego, jak pod sceną stoi prawie 40 tysięcy ludzi i zdziera dla ciebie gardło. Śpiewa wszystkie teksty. Kiedy przyszło do "Under Jolly Roger", w ogóle nie musiałem śpiewać. Oni zrobili to za mnie. (śmiech) To coś wspaniałego i równie wspaniałe jest patrzenie na to ze sceny.

Przeczytaj wywiad z Running Wild!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Running Wild | śmiech | 20 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy