Reklama

Rozwiódł się, ale chce milionów

Blake Fielder-Civil, były już mąż piosenkarki Amy Winehouse, zażądał od gwiazdy 6 milionów funtów.

Oficjalnie rozwód pary nastąpił w czwartek (16 lipca) w Londynie. Obecnie trwają rozmowy na temat podziału majątku Amy Winehouse. Prawnicy Blake'a Fielder-Civila zażądali dla swojego klienta aż 6 milionów funtów.

Ciekawa jest argumentacja byłego męża brytyjskiej wokalistki. Blake uważa, że sukces bestsellerowego albumu Amy Winehouse "Back To Black" to... jego zasługa. Piosenki na wspomnianej płycie zainspirowane są rozstaniem gwiazdy z ówczesnym partnerem.

"To prawda, że Amy napisała Back To Black w 2006 roku, kiedy Blake po raz kolejny ją zostawił. Ale dlaczego miałby dostać funta za to, że spowodował jej cierpienie?" - zastanawia się znajoma gwiazdy w rozmowie z "News of the World".

Reklama

"Blake porzucił ją wtedy dla innej kobiety, a Amy całe swoje żale przelała w piosenki. Pamiętam, że była wtedy w fatalnym stanie psychicznym. Jego żądania są absurdalne! To tak jakby ktoś napisał książkę o mordercy swojej żony, a morderca zażądał później pieniędzy za jej publikację!" - czytamy.

Według postanowienia sądu, Fielder-Civil ma 6 tygodni na wynegocjowanie finansowej ugody z byłą żoną.

"W prywatnych rozmowach z Amy Blake dał jej do zrozumienia, że będzie chciał wyciągnąć od niej miliony. Ona jest wściekła i nie ma zamiaru z nim negocjować. Cieszy się jednak, że jego bezczelne żądania ujrzały światło dzienne. Jej fani poznali prawdziwą naturę Blake'a" - kończy przyjaciółka gwiazdy.

Zobacz teledyski Amy Winehouse na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piosenkarki | 'Gwiazdy' | Blake Fielder-Civil | Amy Winehouse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy