Reklama

Ronnie Tutt nie żyje. Występował z Elvisem Presleyem

Ronnie Tutt był popularnym muzykiem, który grał m.in. z Elvisem Presleyem i Billym Joelem. Miał 83 lata.

Ronnie Tutt był popularnym muzykiem, który grał m.in. z Elvisem Presleyem i Billym Joelem. Miał 83 lata.
Ronnie Tutt miał 83 lata /Frans Schellekens/Redferns /Getty Images

Informacje o śmierci perkusisty przekazała firma Elvis Presley Enterprises, która zajmuje się spuścizną po królu rock'n'rolla. 

"Wszyscy w Elvis Presley Enterprises jesteśmy głęboko zasmuceni wiadomością o śmierci Ronniego Tutta. Był nie tylko legendarnym perkusistą, ale i dobrym przyjacielem wielu z nas, tu, w Graceland" - napisali. 

Nasze serca łączą się z jego rodziną, członkami TCB Band i fanami na całym świecie. Będzie go nam wszystkim bardzo brakowało" - dodali. Nie podano przyczyny śmierci muzyka.

Reklama

Ronnie Tutt od 1968 roku występował z Presleyem w zespole TCB Band ("Takin' Care of Business"). Później koncertował z zespołem Neila Diamonda. Nagrywał i występował również z takimi artystami jak Johnny Cash, Glen Campbell, Kenny Rogers czy Elvis Costello.

Oprócz tego grał z Jerry Garcia Band oraz na sesjach nagraniowych Billy'ego Joela. Wspólnie z Joelem nagrał jeden z jego największych przebojów "Piano Man"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elvis Presley | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy