Rihanna wybaczyła ojcu agresywne zachowanie
Pochodząca z Barbadosu gwiazda pop Rihanna wyznała, że rozumie karygodne zachowanie swojego ojca z czasów, kiedy ją wychowywał.
Rihanna uważa jednak, że jej tata jest po prostu wytworem patalogicznego wychowania i stąd wynikało jego zachowanie. Ojczym Ronalda miał w zwyczaju bić przyrodniego syna.
"Miał głęboki żal do swojej mamy, że go nie broniła. Niestety, swój żal często przenosił na moją mamę" - opowiada wokalistka.
"Nie usprawiedliwiam go. Zło pozostaje złem. Wciąż jest winny. Ale rozumiem, skąd to się wzięło" - przekonuje Rihanna.
Piosenkarka wspomina, że ojciec czasami bił ją tak mocno, że zostawiał ślady na jej twarzy... Ten koszmar już wiele lat później, bo w 2009 roku, znów się pojawił w życiu Rihanny (afera z Chrisem Brownem).