Reklama

Raper KTS Dre zginął od gradu kul. Dzień wcześniej wyszedł z więzienia

Raper KTS Dre zginął zaraz po wyjściu z więzienia. Zaledwie dzień wcześniej został wypuszczony z więzienia, po tym, jak jego narzeczona wpłaciła kaucję.

Londre Sylvester, czyli raper występujący pod pseudonimem KTS Dre, zginął zaraz po wyjściu z więzienia. Dzień wcześniej jego narzeczona wpłaciła za niego 5 tys. dolarów kaucji.

Jak opisują amerykańskie media, raper stał na ulicy, gdy podjechało do niego kilka samochodów. Z pojazdów oddano 64 strzały, a muzyk został ranny w głowę i tułów. 

W wyniku strzelaniny ranna została również kobieta, która przebywała z raperem, oraz przechodząca obok 30-latka. Obie trafiły do szpitala, ich stan jest dobry. 

Reklama

Najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa są porachunki gangsterskie. KTS Dre był wcześniej karany w sprawie dotyczącej broni, jednak został warunkowo zwolniony. Kolejny raz trafił do więzienia, gdy policja ponownie przyłapała go z bronią.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy