Reklama

Puddle Of Mudd: Wokalista znów aresztowany

Kolejne kłopoty z prawem Wesa Scantlina, lidera amerykańskiej grupy Puddle Of Mudd. Wokalista ponownie trafił do aresztu, tym razem w związku z zarzutami związanymi z posiadaniem broni.

Kolejne kłopoty z prawem Wesa Scantlina, lidera amerykańskiej grupy Puddle Of Mudd. Wokalista ponownie trafił do aresztu, tym razem w związku z zarzutami związanymi z posiadaniem broni.
Wes Scantlin (Puddle Of Mudd) znów ma problemy z prawem /fot. Frazer Harrison /Getty Images

Rockman ma już bogatą kartotekę policyjną. Do aresztu trafiał już wcześniej za m.in. posiadanie narkotyków, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i zakłócanie porządku na lotniskach.

Tym razem Wes Scantlin został aresztowany na lotnisku w Los Angeles, gdy próbował wejść na pokład samolotu z BB gun, czyli repliką broni palnej strzelającą najczęściej plastikowymi kulkami.

Serwis TMZ.com podaje, że ustanowiono kaucję w wysokości 850 tys. dolarów za wypuszczenie lidera Puddle Of Mud z aresztu.

Zatrzymanie muzyka sprawiło, że zespół był zmuszony odwołać sobotni (9 września) koncert w Keller w Teksasie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Puddle Of Mudd | areszt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy