Reklama

Pink o synku i koronawirusie. "To najtrudniejsza część macierzyństwa"

Na początku kwietnia piosenkarka pop, Pink, poinformowała, że ona i jej syn zmagali się z koronawirusem.

Na początku kwietnia piosenkarka pop, Pink, poinformowała, że ona i jej syn zmagali się z koronawirusem.
Pink wyznała, że zmagała się w koronawirusem /Jeff Spicer /Getty Images

W piątkowy wieczór, 3 kwietnia wokalistka poinformowała, że zarówno ona, jak i jej 3-letni syn Jameson jakiś czas temu zaczęli mieć objawy zakażenia koronawirusem.

Podczas czatu na żywo Pink wyznała, że "płakała i modliła się", by zabójczy wirus zostawił ją i jej synka. "Kiedy myślisz, że już jest lepiej, dzieje się coś innego... Przez ostatnie trzy tygodnie prowadziłam dziennik objawów. Jameson nadal, trzy tygodnie później, ma temperaturę" - mówiła wtedy.

"Na początku słyszeliśmy tylko: 'To zagraża ludziom, którzy mają 65 lat i więcej, wszystkie dzieci będą miały się dobrze'. Tak, ja mam astmę, ale Jameson ma trzy lata, powinien być zdrowy. Był naprawdę, bardzo chory i to jest przerażające. Wiele nocy przepłakałam, nigdy w życiu nie modliłam się więcej" - wyznała wokalistka.

Piosenkarka skomentowała sytuację ponownie przy okazji nadchodzącego Dnia Matki (w większości krajów święto obchodzone jest w drugą niedzielę maja). W wypowiedzi dla NBC News zastanowiła się, co oznacza obecny kryzys zdrowotny dla mam na całym świecie.

Reklama

"Zastanawiam się nad tym cudownym, ale trudnym darem. Co życie w kwarantannie oznacza dla mnie i moich dzieci" - zaczęła. "Być mamą, nauczycielką , kucharką, powierniczką i łowcą snów naraz, to nie lada wyczyn. Mamy na całym świecie - jesteście niesamowite" - dodała.

"Walka z COVID-19, wraz z moim 3-letnim synem, była najbardziej wymagającym fizycznie i emocjonalnie doświadczeniem, jakie przeżyłem jako mama" - wyznała Pink. "Ale nasza historia nie jest wyjątkowa. Są matki w całej Ameryce i na świecie, które każdego dnia zmagają się z tą samą niepewnością" - tłumaczyła.

"Nie każda rodzina, zwłaszcza żyjąca w rezerwatach lub w obozach dla uchodźców, slumsach, jest w stanie praktykować dystansu społecznego" - powiedziała. "W wielu częściach świata dostęp do wody może zająć wiele godzin, a nawet wtedy mydło może być niemożliwym luksusem" - dodała. 

Piosenkarka wpłaciła milion dolarów na wsparcie pracowników służby zdrowia w rodzinnej Pensylwanii i w Los Angeles.

Na całym świecie potwierdzono ponad 4,1 mln przypadków zakażenia koronawirusem, a ponad 280 tys. osób zmarło. Najgorsza sytuacja jest obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie potwierdzono ponad 1,3 mln zachorowań, z czego prawie 80 tysięcy chorych zmarło. 

W Polsce koronawirusa potwierdzono u prawie 16 tys. osób, zmarło w sumie 800.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak chronić siebie i innych przed zachorowaniem? Pamiętaj o częstym myciu rąk wodą z mydłem i unikaj dotykania oczu, nosa i ust. Kiedy kaszlesz lub kichasz, zawsze zakrywaj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką. Zachowaj bezpieczną odległość (1-1,5 m) od osoby, która kaszle, kicha lub ma gorączkę. Jeśli możesz - zostań w domu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pink | koronawirus | pandemia koronawirusa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama