Reklama

Phil Collins nie chce mieszkać z partnerką

Brytyjski muzyk Phil Collins nie pozwala obecnej partnerce wprowadzić się do swojego domu. Były wokalista Genesis, po trzech nieudanych małżeństwach, zmienia tryb życia.

Artysta spotyka się ostatnio z amerykańską prezenterką - Daną Tyler. 59-letni Collins nie chce jednak dzielić z nią domu. Jak mówi, od trzeciego rozwodu preferuje "kawalerski" styl bycia i zapowiada, że to się już nie zmieni.

"Lubię ciszę i spokój. Nie zrozumcie mnie źle, Dana i ja bardzo cieszymy się swoim towarzystwem. Ale jestem już na takim etapie życia, że najlepiej czuję się, kiedy jestem sam" - powiedział Phil Collins.

Muzyk dodał jednak, że wierzy w instytucję małżeństwa, mimo że jemu w tej kwestii nie poszło najlepiej.

Reklama

"Nie było mi to przeznaczone" - skomentował Brytyjczyk.

"Owszem, bywają momenty, kiedy czuję się samotny, ale generalnie jestem szczęśliwy" - zakończył Collins.

Czytaj także:

Trzy rozwody to wina sukcesu?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Partnerki | życia | Artysta | brytyjski muzyk | phil | Phil Collins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama