Reklama

Park im. Cobaina

Fani nieżyjącego od dziesięciu lat Kurta Cobaina będą mieli nowe, idealne miejsce dla swych pielgrzymek. Władze miasteczka Aberdeen w stanie Waszyngton postanowiły uhonorować byłego lidera grupy Nirvana, nadając jego imię jednemu z parków.

Cobain był najbardziej znanym obywatelem wywodzącym się z liczącego ok. 16,5 tysiąca mieszkańców Aberdeen. Członkowie komitetu pamięci słynnego muzyka, w skład którego wchodzi m.in. dziadek Kurta, Leland Cobain, od dłuższego czasu starali się jakoś uczcić jego pamięć.

Po wielomiesięcznych debatach władze miasta zdecydowały, że najlepszym na to sposobem będzie stworzenie Parku im. Kurta Cobaina, w którym znalazłyby się m.in. ściana do graffiti i ośrodek dla utalentowanej artystycznie młodzieży.

Jako ewentualne lokalizacje brane są pod uwagę dwa parki znajdujące się obecnie w prywatnych rękach.

Reklama

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nirvana | Ride | park
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy