Od lat nie była na randce
Wydawałoby się, że będąca symbolem seksu Rihanna nie powinna narzekać na brak zainteresowanie płci przeciwnej.
W rozmowie z magazynem "Vouge" Rihanna przyznała, że od dawna nie była na romantycznym spotkaniu z mężczyzną.
"Nie byłam na randce od jakichś dwóch lat. Żadne tam kino czy kolacja. Nic. Tak bardzo chciałabym iść z kimś na randkę" - żali się gwiazda pop na łamach magazynu.
"Jestem kobietą. Młodą, tętniącą emocjami kobietą, która uwielbia się dobrze zabawić. A wokół mnie kręcą się same dziewczyny" - zachęca zainteresowanych spotkaniem.
"Naprawdę bardzo chciałabym, by jakiś facet zabrał mnie gdzieś i przez godzinę zabawiał rozmową, a później odwiózł do domu. Nie musi nawet po mnie przyjeżdżać. Wszystko, czego pragnę, to pogadać przez godzinę" - zapewnia piosenkarka.
"Nikt mnie nie zaprasza. Wierzcie mi. Czekam na faceta z jajami, który będzie w stanie mnie zaprosić. Chyba będę jednak musiała poczekać, bo jak ja zaczynam szukać, zawsze znajduję niewłaściwą osobę" - stwierdziła 24-letnia gwiazda.