Reklama

Oasis: Nowy album to dzieło zespołu

Już tylko dni pozostały do premiery nowego albumu brytyjskiej formacji Oasis. Premierę płyty "Heathen Chemistry" zapowiedziano bowiem na 1 lipca. Noel Gallagher, gitarzysta zespołu, który dotąd był odpowiedzialny za większość materiału, z radością przyznał, że tym razem praca wyglądała inaczej.

Album "Heathen Chemistry" to dzieło zespołowe. Stało się tak dlatego, ponieważ Gem Archer i Andy Bell przyłączyli się do Liama i Noela Gallagherów w pracach nad piosenkami i mogą je uznawać także za swoje dzieło. Ten fakt ma właśnie świadczyć o sile płyty i sprawić, że przypadnie ona fanom zespołu do gustu.

"W składzie z Gemem i Andym było mi o wiele łatwiej. Wcześniej, przy nagrywaniu poprzednich płyt, jeżeli coś napisałem i chciałem zapytać kogoś z zespołu o opinię, słyszałem tylko syk otwierania puszek z piwem, Bonehead puszczał bąki, a Guigsy wszystkiemu przytakiwał. Nawet jeżeli komponowałbym w tym momencie nie wiem jakiego gniota, nawet by nie zaprotestowali. I zawsze kończyło się w ten sam sposób: OK, rozumiem, znów wszystko muszę zrobić sam. A teraz do zespołu powróciło jakby własne zdanie. Zmniejszył się mój wkład, wzrósł udział reszty grupy. Wcześniej wszystko było wyłącznie na mojej głowie" - powiedział Noel Gallagher.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oasis | zespoły | dzieło | nowy album
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy