Nirvana znowu pierwsza
Zbliżający się nieuchronnie koniec roku obfituje jak zawsze coraz większą ilością rozmaitych zestawień i podsumowań. Brytyjski magazyn "Q" postanowił po raz kolejny zapytać swoich czytelników, o najlepszy ich zdaniem album wszech czasów. Wygrała legendarna płyta "Nevermind" Nirvany.
Wyniki zestawienia jasno pokazują, że lata 90., a zwłaszcza ich początek, były świetnym okresem, jeżeli chodzi o rynek muzyczny, a zwłaszcza ilość debiutów, które już na zawsze przejdą do historii.
Najlepszym albumem wszech czasów, czytelnicy "Q" wybrali płytę "Nevermind" Nirvany. Punkowa zadziorność i rockowa energia oraz legenda tragicznie zmarłego lidera grupy, Kurta Cobaina, okazują się nie tracić mocy wraz z upływem czasu.
Miejsce drugie to genialny album Radiohead zatytułowany "OK Computer". Okazuje się, że rock w połączeniu z psychodelią i wymieszany z muzyką klubową, także jest ponadczasową jakością. Radiohead są jedynym zespołem, któremu udało się umieścić w pierwszej dziesiątce aż dwa albumy ("The Bends" zajmuje miejsce piąte).
Miejsce trzecie to The Beatles i "Revolver". Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że dla liverpoolskiej czwórki zawsze w tego typu zestawieniach zarezerwowane będzie miejsce pierwsze. Tymczasem, jak widać, pojawili się groźni konkurenci.
Dziwić może wysokie, czwarte miejsce Eminema, z albumem "The Marshall Mathers LP". Owszem, gwiazdor hip-hopu sporo namieszał w muzycznym show-biznesie, ale czy więcej niż Sex Pistols ("Never Mind The Bollocks"), okaże się dopiero za jakiś czas. Ciekawe też, jak upływ lat zweryfikuje wysoką, dziewiątą, pozycję nowojorczyków z The Strokes.
Oto całość zestawienia opublikowanego przez magazyn "Q":
1. "Nevermind" - Nirvana
2. "OK Computer" - Radiohead
3. "Revolver" - The Beatles
4. "The Marshall Mathers LP" - Eminem
5. "The Bends" - Radiohead
6. "Never Mind The Bollocks" - Sex Pistols
7. "Stone Roses" - Stone Roses
8. "Definitely Maybe" - Oasis
9. "Is This It?" - The Strokes
10. "Achtung Baby" - U2
