Mam talent
Reklama

Nieoczekiwane sceny w programie na żywo. Wyjawiła, co się z nią działo!

W niedzielnym finale brytyjskiej odsłony programu "Mam talent" zwyciężył komik Viggo Venn. Decyzja widzów wzbudziła duże kontrowersje, nie mniejsze jednak obecność w studiu dawno niewidzianej Susan Boyle, ikony programu. Jej wyznanie poruszyło publiczność.

W niedzielnym finale brytyjskiej odsłony programu "Mam talent" zwyciężył komik Viggo Venn. Decyzja widzów wzbudziła duże kontrowersje, nie mniejsze jednak obecność w studiu dawno niewidzianej Susan Boyle, ikony programu. Jej wyznanie poruszyło publiczność.
Susan Boyle w finale 16. edycji "Mam talent" wzruszyła się po słowach S. Cowella /ITV /materiał zewnętrzny

Podczas finału "Britain's Got Talent" na scenie dość niespodziewanie pojawiła się Susan Boyle, która wykonała duet z Lucie Jones - razem wykonały "I Dreamed a Dream", czyli kompozycję, która zrobiła z niej światową sensację.

Na scenie pojawiła się również z obsadą musicalu "Les Miserables".

Po wzruszającym wykonaniu Boyle porozmawiała z gospodarzami show. Wyznała im, że w kwietniu ubiegłego roku doznała niewielkiego udaru mózgu. Podzieliła się obawami, które były w niej przez długi czas - że nigdy już nie wystąpi na żywo. 

Reklama

"To wspaniałe uczucie [być z powrotem - przyp. red.] - jest to dla mnie wyjątkowe, ponieważ w kwietniu ubiegłego roku doznałam niewielkiego udaru mózgu. (...) Myślałam, że już nie wrócę na scenę, ale udało mi się" - wyznała 62-latka.

Susan Boyle przeszła udar. Sądziła, że nigdy nie wróci do muzyki

Był to, prawdopodobnie, pierwszy występ Boyle od udaru. Simon Cowell wykorzystał okazję, by podziękować wokalistce za to, że "Mam talent" tyle zyskał dzięki jej udziałowi. Dodał też, że jest oszołomiony jej performance'em. Wyszło na jaw także, że wiedział o problemach zdrowotnych gwiazdy. Jej występ w programie miał być jednak do samego końca trzymany w bardzo ścisłej tajemnicy.

“Susan, tak wiele ci zawdzięczamy, wiedziałem, że nie jest z tobą dobrze, ale jeśli ktokolwiek miałby powrócić, to z pewnością to jesteś ty. Bez ciebie nie byłoby tak samo" - stwierdził.

Tymczasem zwycięzcą 16. edycji "Britain's Got Talent" został Viggo Venn - norweski komik, który podzielił publiczność. Ten - mimo wszystko - cieszył się, że udało mu się "zdobyć serca narodu oraz serce Simona Cowella".

Przypomnijmy, że Susan Boyle zwyciężyła w programie w 2009 roku - na początku wyśmiewana z powodu swojej prezencji i braku ogłady, stała się gwiazdą sprzedającą miliony płyt na całym świecie.

Viggo Venn zwycięzcą 16. edycji "Britain's Got Talent"

33-letni Norweg, Viggo Venn, wygrał "Britain's Got Talent". Zgarnął przy tym nagrodę w wysokości 250 000 funtów i miejsce w programie Royal Variety Performance.

Jego absurdalny występ na przesłuchaniach, gdy w rytm piosenki Daft Punk "One More Time" ściągał kolejne warstwy kamizelek odblaskowych, mocno podzielił publiczność. Później w półfinale, a także w finale, nie zabrakło odwołań do tegoż występu.

Nic dziwnego, że pokonując 13-letnią tancerkę Lillianę Clifton, a także 14-letniego magika Cilliana O'Connora, zaskoczył, a zarazem mocno zirytował część widzów. Niektórzy wybornie bawili się podczas jego głupkowatych występów - inni narzekają, że "Mam talent" nie jest dla tego typu występów, z których nic nie wynika. 

Podczas ogłaszania werdyktu można było słyszeć buczenie części widzów zgromadzonych w studio.

"On nie jest Brytyjczykiem i biega po scenie ściągając jedynie kamizelki odblaskowe, to nie jest talent; zawstydził Simona, ITV i 'Mam talent'. Przydałyby się przeprosiny dla tysięcy artystów, którzy zaangażowali się i włożyli mnóstwo pracy, by wystąpić przez jurorami i pokazać swój prawdziwy talent. Wątpię, czy obejrzę kiedykolwiek jeszcze 'Britain's Got Talent'" - pisze jeden z komentatorów na Twitterze. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Susan Boyle | Britain's Got Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy