Reklama

MetropolX: Nowy polsko-amerykański duet

Nasz rodak Tomek Trzciński i urodziwa amerykańska wokalistka Electro Shocki tworzą duet MetropolX. Zespół ma już na koncie debiut fonograficzny, EP-kę "Trustworthy", która ukazała się wiosną bieżącego roku, a wyprodukowana została przez Rona Benedicta. Nagrań dokonano w studiu GMG w Long Beach.

Grający na klawiszach Tomek i Electro Shocki poznali się rok temu w małej kawiarni na La Brea Blvd. w Los Angeles i wkrótce potem postanowili założyć zespół. Najlepszą rekomendacją MetropolX niech będzie to, że jego dokonania porównywane są do twórczości Prodigy, Moby'ego i Chemical Brothers.

Tomek Trzciński wyjechał dwa lata temu na stypendium do Los Angeles. Tam pracował m.in. z soulową wokalistką La Tiną Webb, znaną ze współpracy z Maxwellem i zespołem towarzyszącym Macy Gray na koncertach.

Urodzona w Nowym Jorku Electro Shocki ma szerokie horyzonty muzyczne. Zanim zaczęła współpracować z Tomkiem śpiewała w punkowym zespole The Naggs, z którym nagrała płytę "I Complain". Poza MetropolX wokalistka śpiewa w chórkach zespołu Runa z Los Angeles, grającego muzykę porównywalną do Stone Temple Pilots.

Reklama

Jak napisał sam Tomek o muzyce MetropolX, stanowi ona "collage muzyki kojarzącej się z twórczością dance'owych kapel w typie Prodigy, Chemical Brothers z nostalgicznymi brzmieniami w stylu Bjork, Moby'ego czy Dead Can Dance". Pozostaje tylko czekać na debiutancki album tego duetu.

I na koniec jeszcze jedna uwaga Tomka Trzcińskiego: "Muzyka z tej płytki brzmi bardzo spokojnie i nie sposób się domyśleć, że studio, w którym została nagrana mieści się kilka przecznic od jednego z najbardziej niebezpiecznych rewirów w Południowej Kalifornii opanowanego przez narkotykowe gangi".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: electro | tomek | Los Angeles | The Dumplings
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy