Reklama

Melodyjny Static-X

Formacja Static-X rozpoczęła już pracę nad następcą pochodzącego z 2001 r. albumu "Machine". Linie wokalne mają być podobno dużo lżejsze i bardziej melodyjne od tych, jakie pojawiły się na poprzedniku. Premiera płyty planowana jest na jesień.

Praca nad nowym albumem jest pierwszą okazją do współpracy pomiędzy Waynem Staticem, liderem formacji, a gitarzystą Trippem Eisenem, który zastąpił Koichi Fukudę.

"Bardzo mnie to odświeżyło" - mówi Static. "Wcześniej musiałem komponować całość muzyki i wokali. W tej chwili zjawił się ktoś ze świetnymi pomysłami i wszystko, co muszę zrobić, to wymyślić do tego linie wokalne. Tripp ma wysoce punkrockowe podejście do wszystkich tworzonych przez siebie kawałków i w dużym stopniu znajdzie to odzwierciedlenie na płycie".

Muzycy pracują obecnie w domu Statica w Burbank, w Kalifornii. Para uzbierała już 20 utworów, wśród nich znajdują się takie kompozycje, jak: "Shadow Zone", "The Only", "New Pain", "Deliver Me" i "Breathe".

Reklama

Static twierdzi, że na nowym albumie dużo bardziej skupi się na melodyjności.

"Jeżeli chodzi o wokale, to mam zamiar zastosować zupełnie nowe podejście. Nienawidzę, kiedy zespoły pracują nad albumem bez końca. Płyta ciągle brzmi drażniąco, jest nieco mniej zwariowana i trochę bardziej melodyjna".

"Przez trzy czy cztery lata darłem się jak opętany. Jak się od tego uwolnić? Trzeba powrócić do lat 80., kiedy komponowałem ballady przy pomocy gitary akustycznej. W moim przypadku jest to więc bardzo naturalny powrót do śpiewania" - tłumaczy wokalista.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Static X | NAD

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy