Reklama

Mariah Carey: Wpadka na koncercie w RPA

Erotyczny taniec wokalistki dla jednego ze swoich współpracowników omal nie zakończył się upadkiem.

Erotyczny taniec wokalistki dla jednego ze swoich współpracowników omal nie zakończył się upadkiem.
Mariah Carey omal nie zaliczyła upadku w RPA /Scott Barbour /Getty Images

Gwiazda pop na początku maja zagrała dwa koncerty w Republice Południowej Afryki. Na jednym z nich postanowiła ona sprawić niespodziankę swojemu choreografowi Bryanowi Tanace (mężczyzna złamał nogę i nie mógł aktywnie uczestniczyć w trasie wokalistki) i zatańczyła dla niego do utworu "Touch My Body".

Tanaka został wprowadzony na scenę przez swoich kolegów, następnie Mariah usiadła mu na kolanach i rozpoczęła taniec. W pewnym momencie, wokalistka ostro przechyliła się w tył, niemal wyrywając się z ramion tancerza i upadając na ziemię.

Reklama

Groźba upadku Mariah wprawiła w zakłopotanie współpracowników stających obok, którzy natychmiast chcieli łapać wokalistkę.

Dodatkowo osoby komentujące filmik, zaważyły, że Mariah naciskała na złamaną nogę tancerza.

Bryan Tanaka miał okazję współpracować również m.in. z Beyonce.

Koncerty w RPA zakończyły "The Sweet Sweet Fantasy Tour". Trasa rozpoczęła się w marcu w Glasgow. 11 kwietnia wokalistka po raz pierwszy wystąpiła w Polsce. Najbliższe koncerty Carey odbędą się w czerwcu w Las Vegas, gdzie jest ona rezydentką Caesars Palace.

Zobacz taniec Carey:

Mariah Carey w Polsce:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mariah Carey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy