Reklama

Lana Del Rey szczerze: Ciężko mi żyć, gdy wiem, że kiedyś umrę

W wywiadzie dla magazynu "Billboard" wokalistka opowiedziała o swojej obsesji związanej ze śmiercią, atakach paniki oraz o dzieciach.

W wywiadzie dla magazynu "Billboard" wokalistka opowiedziała o swojej obsesji związanej ze śmiercią, atakach paniki oraz o dzieciach.
Lana Del Rey ciągle myśli o śmierci /Ian Gavan /Getty Images

Lana Del Rey w rozmowie przyznała, że jej ataki paniki od kilku lat są coraz gorsze:

"Ciężko mi żyć, gdy wiem, że kiedyś umrę. Coś stało się z moimi atakami przez ostatnie trzy lata. Jest coraz gorzej" - zdradziła Del Rey.

Ponadto dodała, że pierwszą śmierć zobaczyła w telewizji, gdy miała cztery lata:

"Zwróciłam się wtedy do moich rodziców z pytaniem 'Czy wszyscy umrzemy?', oni odpowiedzieli, że tak, a ja byłam całkowicie załamana" - zdradziła wokalistka.

Amerykańska gwiazda wyznała, że trzy razy widziała się z psychologiem, jednak prawdziwą terapią dla niej jest pisanie piosenek.

Reklama

Lana stwierdziła również, że najprawdopodobniej nawet posiadanie dzieci nie sprawi, że będzie spokojniejsza.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2015 roku do sprzedaży trafiła czwarta płyta wokalistki "Honeymoon".

Zobacz klip "High By The Beach":

Sprawdź tekst "High By The Beach" w serwisie Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lana Del Rey
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy