Krzysztof Cugowski: Wszystko przed nami
Po nieudanej kampanii wyborczej do Senatu, Krzysztof Cugowski zabiera się do promocji solowej płyty "Przebudzenie".
W październikowych wyborach kandydujący z własnego komitetu Krzysztof Cugowski uzyskał nieco ponad 53 tys. głosów (34,8 proc.), co dało mu drugie miejsce.
Dwa tygodnie wcześniej do sklepów trafiła płyta "Przebudzenie", będąca pierwszym jego solowym wydawnictwem z premierowym materiałem po ponad 30-letniej przerwie. Współtwórcą albumu jest młody, pochodzący z Wrocławia pianista, kompozytor i producent muzyczny Stefan Gąsieniec.
Wśród zaproszonych do współpracy muzyków znaleźli się m.in. perkusista Bryan Mantia znany ze współpracy z Guns N'Roses, Primus, Tomem Waitsem czy Godflesh, gitarzysta Michael Ripoll - uznany kompozytor muzyki filmowej, czeski perkusista, gitarzysta i kompozytor Lukáš Pavlík, który komponuje dla Ewy Farnej czy gitarzysta Szymon Chudy (StarGuardMuffin).
"Cieszę się, że ktoś to zauważył... Nie nagrywam kolejnej płyty dla samego nagrywania - mam w dorobku ponad 30 albumów - 'Przebudzenie', to miało być coś innego. Dlatego zagrali ci muzycy, z których jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza z perkusistów. Kto słucha i gra rocka, zgadnie dlaczego..." - mówi Krzysztof Cugowski w rozmowie z PAP Life.
"Prowadziłem kampanię wyborczą, nie mogłem angażować się w promocję. Ale do Senatu się nie dostałem i teraz zajmę się moim albumem" - zwraca uwagę wokalista.
To oznacza koncerty z solowym materiałem, bo po zakończeniu 40-letniej kariery Budki Suflera, Krzysztof Cugowski wspierał na scenie gościnnie swoich synów z zespołu Bracia.
"Technicznie i organizacyjnie nie ma przeszkód, żeby zaśpiewać ten materiał na scenie, ale zobaczymy jak 'Przebudzenie' przyjmą słuchacze. Wszystko przed nami" - zapowiada.
Sprawdź tekst utworu "W obcym mieście" w serwisie Tekściory.pl!