Reklama

Katy Perry uwielbia swoje kształty

Katy Perry nie boi się mówić o swoim ciele. W wywiadzie dla serwisu Mashable przyznała, że lubi swoje kształty i wcale ich nie ukrywa.

Katy Perry nie boi się mówić o swoim ciele. W wywiadzie dla serwisu Mashable przyznała, że lubi swoje kształty i wcale ich nie ukrywa.
Katy Perry nie ukrywa swoich krągłości /Jason Meritt /Getty Images

Dziennikarze Mashable mieli okazję spotkać się z Katy Perry zaraz po gali Met 2016 roku. Wokalistka wzięła udział w sesji zdjęciowej dla marki Cover Girl.

W trakcie wywiadu poruszono temat m.in. modelek plus size oraz krągłości u kobiet. Wspomniała również o swoim biuście. "Nie próbuję go chować" - wyznała gwiazda, znana z odważnych kreacji.

Perry wierzy, że czasy, w których żyjemy, pozwolą na stworzenie dużo pozytywniejszego dyskursu dot. sylwetki. Uważa jednak, że nie każda kobieta musi używać określeń "krągłości" oraz "plus size".

Reklama

"Myślę, że jest to kwestia indywidualna. To zależy od ciebie, jak chcesz się określać. Nie widzimy się w ten sam sposób. Osobiście uważam, że mam krągłości i nie mam normalnego rozmiaru i reprezentuję sporą grupę kobiet. Chcę, aby się ze mną identyfikowano" - stwierdziła Perry.

Wokalistka zdradziła również, że w ostatnim czasie stara się ograniczać swój udział w mediach społecznościowych. Nie chce bowiem, aby fani znudzili się jej ciągłą aktywnością, przed tym, jak przedstawi fanom nowe utwory:

"Myślę, że kiedy wrócę, będę miała więcej do powiedzenia. Myślę, że nadszedł czas na przerwę. Jest taki moment, kiedy jest o tobie za głośno w mediach. Chcesz, by ludzie za tobą zatęsknili" - zakończyła Perry.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Katy Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy