Reklama

Kabrioletem po rozwód

O czym piszą dziś (22 listopada) krajowe bulwarówki? Oczywiście o rozwodzie Dody. I jej nowym samochodzie...

Perłowy lakier, beżowa skórzana tapicerka, duże czarne felgi i zapierająca dech w piersiach cena - 150 tysięcy euro, czyli ponad 550 tysięcy złotych - pisze o porsche carrera 4 "Fakt".

Bielutka, czyściutka, pachnąca świeżością. Superbryka na pocieszenie. Bo jeśli nawet Doda (23 l.) zapłacze podczas dzisiejszej rozprawy rozwodowej z Radosławem Majdanem (35 l.), to ma już coś na otarcie łez. Nowiutkie cabrio - porsche carrera 4 - to już "Super Express".

Gazety podkreślają, że wbrew zapowiedziom Doda nie zamówiła różowej tapicerki. Obicia foteli są w gustownym, beżowym kolorze.

Reklama

Na samochód piosenkarka czekała parę miesięcy. Dlaczego tak długo? Bo chciała mieć takie auto, jakie sobie wymarzyła, więc wszystko było robione na jej specjalne zlecenie. Porsche ma podświetlane logo z napisem "DODA" na progach, automatyczną skrzynię biegów, dodatkowe nagłośnienie.

Do tego - by nikt nie miał wątpliwości, do kogo należy wóz - rejestrację ze swoim pseudonimem.

Dodajmy, że dach samochodu jest tak zamontowany, że nikt by się nie domyślił, iż kiedy zrobi się ciepło, będzie można go zdjąć i zastąpić brezentowym.

Jak twierdzą tabloidy, nowy samochód Dody rozwija prędkość 100 km na godzinę w ciągu niecałych 5 sekund. Dziś właśnie tym samochodem wokalistka ma podjechać pod budynek sądu w Szczecinie, gdzie odbędzie się rozprawa rozwodowa z Radosławem Majdanem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Doda | rozwody | porsche | rozwód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy