Reklama

Jerry Lee Lewis w szpitalu

Jerry Lee Lewis, legendarny muzyk i jeden z pionierów rock'n'rolla, trafił w nocy do szpitala z objawami silnych reakcji alergicznych spowodowanych lekiem.

Jak podała w oficjalnym oświadczeniu Ruth Ann Hale, rzeczniczka prasowa szpitala Methodist Healthcare Central Hospital w Memphis, stan alergiczny 64-letniego Lewisa został spowodowany zastrzykiem lidokainy. Zaaplikował mu ją jego własny lekarz, gdy wokalista zaciął się nożem w palec i trzeba było założyć mu kilka szwów.

Po spędzeniu nocy w szpitalu artysta przypuszczalnie wróci dziś do domu.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Lewis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy