J. M. Jarre: Spotkanie z Wałęsą

"Myślę, że pan powiększy zdobycze Solidarności; tak oceniam, że jest pan w stanie to zrobić" - powiedział Wałęsa witając się z Jarre'm.

Fracuski muzyk wraz z b. prezydentem i związkowcami złożył wieniec przy Pomniku Poległych Stoczniowców, a następnie zwiedził salę BHP, gdzie podpisywano Porozumienia Sierpniowe. Podczas konferencji prasowej w sali BHP Jarre powiedział, że jest dla niego prawdziwym zaszczytem to, że może siedzieć obok człowieka, którego podziwia cały świat.

"Dla artysty jest prawdziwym zaszczytem uczestnictwo w tych obchodach. Pamiętajcie, że to nie są tylko wasze obchody. To są obchody całego świata i każdego Europejczyka. 26 sierpnia, przez jeden dzień, stocznia będzie należała do całego świata. Uczcimy odwagę, wizję i walkę osób, które miały odwagę powiedzieć nie" - mówił Jean Michel Jarre.

Wyjaśnił, że koncertem chciałby uczcić tych, którzy 25 lat temu walczyli i pracowali w stoczni, oraz tych, którzy pracują w niej obecnie.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz poinformował na konferencji, że wszystkim pracownikom Stoczni Gdańskiej, czyli ponad 3 tysiącom osób, zostaną przekazane bezpłatne podwójne bilety na koncert Jarre'a.

"Uważamy, że trzeba ich uhonorować, żeby mogli brać udział w tym koncercie" - zaznaczył.

Podczas konferencji ujawniono, że przygotowania do koncertu rozpoczną się dwa tygodnie wcześniej. Do Gdańska przyjedzie 14 TIR- ów ze sprzętem. Jego montażem zajmie się 110 Francuzów. Będą musieli ustawić m.in. 18 wież z głośnikami. Scenę będzie budowało 80 Polaków.

Jarre przygotował na koncert specjalną kompozycję o roboczym tytule "Suita Gdańska", w której wykorzystał m.in. fragmenty nieoficjalnego hymnu Solidarności - piosenki "Mury" (do muzyki Luisa Llacha Grande i słów Jacka Kaczmarskiego). Ma zostać także zaprezentowana nowa wersja utworu Kaczmarskiego.

Z Jarre'em wystąpią - oprócz jego zespołu muzyków - 50-osobowa gdańska Orkiestra Symfoniczna oraz 30-osobowy chór Uniwersytetu Gdańskiego. Muzyka będzie połączona z pokazem efektów świetlnych i pirotechnicznych oraz prezentacji multimedialnych. Ciekawostką może być fakt, że jednym z elementów będą wprawione w ruch ogromne stoczniowe żurawie.

Jean Michel Jarre odwiedził Polskę dwukrotnie: w 1997 r. zagrał w katowickim "Spodku", a rok później wziął udział w uroczystości rozdania nagród Fryderyki '98 i odebrał Złotą Płytę za swój album "Oxygene 7-13".

Od lat każdy jego koncert gromadzi tłumy fanów. Jarre już kilkakrotnie znalazł się w "Księdze Rekordów Guinnessa" dzięki zgromadzeniu największej liczby widzów na koncercie - na jego występ w Moskwie w 1997 r. przybyło 3,5 miliona osób. Francuz sprzedał ponad 60 milionów egzemplarzy swoich płyt.