Immortal przed nagraniami
Norwegowie z Immortal zakończyli proces komponowania materiału na nowy album i wkrótce wejdą do studia.

Przypomnijmy, że Demonaz (teksty / gitara, a po rozstaniu z Abbathem w 2014 roku odpowiadający dziś także za wokal) oraz Horgh (perkusja) od dawna przygotowywali utwory na dziewiątą płytę Immortal, którą wyda niemiecka Nuclear Blast Records.
"Od 2010 do 2014 roku Immortal skomponował wszystkie utwory na następcę 'All Shall Fall' (poprzedni album z 2009 r.), ale kiedy Abbath odszedł z zespołu w 2014, pozmieniał teksty, tytuły kompozycji i nagrał je na swój tzw. 'solowy album' (mowa o płycie "Abbath" ze stycznia tego roku). Musieliśmy zaczynać niemal od zera" - wyjaśniają członkowie Immortal.
Czego należy się spodziewać od strony muzycznej?
"Będzie to nasz najchłodniej brzmiący i najmroczniejszy album; czysty Blashyrkh (mityczna kraina wymyślona przez zespół) metal, z potężnymi riffami, ponurymi, lodowatymi wokalami i opowieściami z naszego wielkiego królestwa. Znajdą się na nim szybkie i wściekłe numery, panoramiczne utwory, a całość trwać będzie dłużej niż którykolwiek z poprzednich albumów" - ujawnił zespół.
"Po wydarzeniach z ostatnich lat nadszedł czas, by wrócić do korzeni, do tego, czym jest ten zespół od strony muzycznej, ale i przywrócić uczciwość. Immortal to od zawsze wyjątkowej natury siła, której nie sposób powstrzymać, to samo dotyczy naszych fanów. Nigdy nie wyrzekniemy się naszej muzyki i postawy" - zapewnili Norwegowie.
Zobacz teledysk "Grim And Frostbitten Kingdoms" Immortal z kultowego albumu "Battles In The North" (1995 r.):