Playboy Carti 25 grudnia wydał nowy album pt. "Whole Lotta Red". Na premierę szybko zareagowała była partnerka raperka – Iggy Azalea, która wprost stwierdziła, że gwiazdor woli promować płytę niż spotkać się w Boże Narodzenie ze swoim dzieckiem.
30-letnia Iggy Azalea pod koniec kwietnia tego roku po raz pierwszy została mamą. Gwiazda urodziła syna o imieniu Onyx.
W październiku potwierdziła, że rozstała się z ojcem chłopca - 24-letnim raperem Playboi Cartim, z którym spotykała się od 2018 r. Para rok później przeprowadziła się do Atlanty. Mówiło się też o zaręczynach gwiazd, jednak tej plotki również nikt nie potwierdził.
Raperka 25 grudnia, po tym, jak raper nie zdecydował się spotkać w święta z synem, przypuściła na niego atak na Twitterze.
"Kiepsko, że wydajesz płytę, ale nie masz czasu zobaczyć się w Boże Narodzenie z własnym synem" - zaczęła serię wpisów na temat swojego byłego.
W kolejnych wpisach Azaela oskarżyła Cartiego o zdradę, gdy była w ciąży oraz o to, że od swojego syna woli kochankę. Dodała też, że jeszcze dwie doby wcześniej miał planować z synem i Iggy rodzinne wakacje. "Mam nadzieję, że to do ciebie dotrze dziewczyno" - zwróciła się do obecnej partnerki Azalea.
"Ten koleś grał w Filadelfii na PlayStation podczas pandemii, gdy na świat przychodził nasz syn, mimo iż wiedział, że będę miała cesarskie cięcie". Rodziłam samotnie, bo z powodu pandemii był jedną osobą, która została zatwierdzona, aby mnie odwiedzić" - zaatakowała rapera.
Playboi Carti nie odniósł się w żaden sposób do komentarzy Azalei.