Gwiazda wyjawia powód nieobecności na prestiżowej gali
Amerykańska wokalistka rosyjskiego pochodzenia Regina Spektor wyjawiła, że nie pojedzie na niedzielną (26 stycznia) ceremonię wręczenia prestiżowych nagród Grammy, ponieważ... jest w zaawansowanej ciąży. Autorka przeboju "Fidelity" zostanie mamą po raz pierwszy.
Artystka zdecydowała się podzielić radosną nowiną na 2 dni przed galą wręczenia nagród Grammy. Regina Spektor, choć obecna na rynku od ponad dziesięciu lat, dopiero teraz doczekała się nominacji. Pozłacany patefon Regina Spektor ma szansę zdobyć w kategorii "najlepszej piosenki pochodzącej z filmu lub produkcji telewizyjnej" (za napisany do serialu "Orange Is The New Black" utwór "You've Got Time").
"Dziękuję tym, którzy mnie nominowali, a pozostałym artystom życzę udanego wieczoru" - napisała i dodała żartobliwie: "Będę was śledzić prosto z kanapy!".
Regina Spektor urodziła się w Moskwie, ale karierę rozpoczęła w Nowym Jorku. Jej twórczość charakteryzuje niespotykana często w muzyce popularnej swoboda tekstowo-kompozycyjna. Artystka twierdzi, że każdej ze swych piosenek stara się nadać wyjątkowych cech, które odróżnią je od siebie nawzajem. Dzięki takiemu podejściu muzyka Spektor wymyka się jednoznacznej kategoryzacji, choć ona sama zwykła mówić, że wykonuje "anty-folk".
Spektor w równym stopniu lubuje się w kompozycjach Fryderyka Chopina, co nagraniach Iggy'ego Popa. Obdarzona jest muzyczną pamięcią absolutną - rzadko zapisuje na kartce autorskie piosenki przed ich nagraniem w studiu.
Dyskografia artystki obejmuje sześć płyt, z których największą popularność zdobyły: "Soviet Kitsch" (2004), "Begin To Hope" (2006) i "Far" (2009).
Dla polskiej publiczności Regina Spektor zaśpiewała dwukrotnie: w 2010 roku była jedną z gwiazd Open'er Festival, a trzy lata później uświetniła swoim recitalem Coke Live Festival. Oba występy otrzymały najwyższe noty zarówno od krytyków, jak i słuchaczy.
