Reklama

Fatboy Slim wspiera Ala Gore'a

Fatboy Slim, znany brytyjski muzyk i DJ, jest zadowolony, że jego przebój "Praise You" wykorzystuje w swej kampanii wyborczej Al Gore, kandydat na prezydenta USA z ramienia Partii Demokratycznej. Nie przeszkadza mu nawet to, że obecny wiceprezydent ma powiązania ze środowiskami opowiadającymi się za cenzurą muzyczną.

Żona Gore'a była założycielką organizacji Parents Music Resource Center, która wywalczyła obowiązek znakowania płyt i kaset zawierających niecenzuralne teksty (znane naklejki "Parental Advisory Explicit Lyrics"). W ten sposób oznakowano w USA także ostatni album Fatboy Slima, a to z powodu utworu "F***ing In Heaven".

Ukrywający się pod tym pseudonimem Norman Cook, niegdyś członek m.in. zespołów the Housemartins i Freak Power, powiedział: "Cieszę się, że moja piosenka stała się hymnem umiarkowanej lewicy. Dzięki Bogu, że nie wybrali jej Republikanie". Rzecznik artysty dodał: "Dopóki nie używają jej do celów czysto komercyjnych, uważamy, że wszystko jest OK".

Reklama

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Fatboy Slim | USA | brytyjski muzyk | slim | Norman Cook | Fatboy

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy