Reklama

Edyta Górniak chce wybudować szkołę. Czego będzie nauczać?

Edyta Górniak miała w zwyczaju wyjeżdżać do Tajlandii, gdzie mogła rozwijać się duchowo. Niestety pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany. W związku z tym wokalistka planuje stworzyć podobne miejsce w Polsce.

Edyta Górniak miała w zwyczaju wyjeżdżać do Tajlandii, gdzie mogła rozwijać się duchowo. Niestety pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany. W związku z tym wokalistka planuje stworzyć podobne miejsce w Polsce.
Edyta Górniak snuje plany na przyszłość /AKPA

Edyta Górniak bardzo dużo czasu poświęca na swój rozwój duchowy. Z tego powodu co roku jeździła do Tajlandii, by tam ćwiczyć jogę i oczyścić organizm. 

"Nigdy w życiu nie tęskniłam tak bardzo za innym miejscem na ziemi. Za ludźmi tęskniłam wiele razy. Już od kilku tygodni myślę, ile bym oddała, żeby polecieć do mojej Tajlandii. Tak tęsknię, tak tęsknię, ludzie! Zawsze latałam na tydzień i już musiałam wracać, a teraz mogłabym się nią nacieszyć. Tak tęsknię, że aż mnie boli wszystko" - zdradziła na swoim Instagramie.

Jak donosi "Super Express", wokalistka chciałby założyć podobny ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy w Polsce. 

Reklama

Goście mieliby się w nim rozwijać duchowo i zdobyć świadomość swojego ciała. Według tabloidu piosenkarka bierze pod uwagę miejscowości nad morzem lub na Podhalu. 

"Kiedyś zbuduję tutaj moją Tajlandię. Może znajdę takie miejsce i zbuduję taką szkołę" - komentowała Górniak. W ośrodku miałyby odbywać się wykłady o życiu, warsztaty z jogi, gościnnie pojawialiby się również lekarze z Tajlandii. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy