Reklama

E. Flinta o SiStars

W poniedziałek, 21 marca, ukazał się drugi album w dorobku Eweliny Flinty, zatytułowany "Nie znasz mnie". Płyta zapewne powtórzy sukces debiutu "Przeznaczenie?", który sprzedała się w nakładzie 60 tysięcy egzemplarzy. Można się zatem spodziewać, że podczas przyszłorocznych Fryderyków Ewelina będzie w czołówce nominowanych i zapewne również wśród nagrodzonych wykonawców. INTERIA.PL zapytała piosenkarkę o tegoroczne rozdanie najważniejszych nagród polskiego przemysłu fonograficznego.

Jednym ze zwycięzców była grupa SiStars, która otrzymała trzy Fryderyki. Okazuje się, iż Ewelina Flinta jest wielką fanką tego zespołu.

- Ja na pewno dałabym im jeszcze więcej nagród (śmiech). Nie znam bardzo dobrze ich wszystkich płyt, natomiast poznałam tych ludzi i darzę ich ogromną sympatią i szacunkiem. Są przemiłymi, młodymi i bardzo zdolnymi osobami.

Obok SiStars, w czołówce nagrodzonych Fryderykami znaleźli się także Sidney Polak i Ania Dąbrowska, którą Ewelina poznała podczas pierwszej edycji "Idola".

- Nie słyszałam jej płyty. Znam tylko te piosenki, które pojawiły się w radiu czy telewizji. Ania wystąpiła w pierwszej edycji programu "Idol" i zakończyła zabawę w nim dość wcześnie.

Reklama

- Wszyscy jednak wiedzieli, że jest bardzo zdolną dziewczyną. Byliśmy przekonani, że sobie poradzi i co do tego nikt nie miał wątpliwości. I jak widać tak się stało - mówi piosenkarka.

Przeczytaj cały wywiad z Eweliną Flintą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ewelina Flinta | Ewelina

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy