Reklama

DMX nie stawił się w sądzie

Raper DMX nie stawił się na rozprawie sądowej, podczas której miał zeznawać w sprawie prowadzenia pojazdu z zawieszonym prawem jazdy. Artysta usprawiedliwił się dolegliwościami zdrowotnymi.

DMX leciał z Europy do Nowego Jorku, gdzie miał zgłosić się do sądu. Jednak jak twierdzi prawnik rapera, zatrucie pokarmowe pokrzyżowało jego plany.

Sąd przyjął usprawiedliwienie, jednak nakazał stawienie się w sądzie w nieodległym terminie, tym razem już pod karą aresztu.

Przypomnijmy, że DMX miał pecha - 15 kwietnia 2005 roku prowadząc swojego Dodge'a Magnum uderzył w jeden samochód, zaś następnie w nieoznakowany radiowóz policyjny.

Ani DMX, ani jego żona i dzieci, nie zostali ranni w wypadku, rany odnieśli jednak dwaj policjanci.

Reklama

mhh.pl
Dowiedz się więcej na temat: DMX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy