Reklama

DJ Rotten i prawda o Sex Pistols

Johnny Rotten, były wokalista punk rockowej legendy, grupy Sex Pistols, zmienił zainteresowania. Jego plany na najbliższą przyszłość to wydawanie singli z muzyką... dance.

Wokalista chce zostać internetowym DJ'em i za pośrednictwem sieci rozprowadzać nagrania taneczne swojego autorstwa. "Nie mam w tej chwili żadnych zobowiązań wobec wytwórni płytowych, więc za kilka dni zacznę nagrywanie" - obiecał.

Tymczasem na ekrany amerykańskich i angielskich kin wszedł film zatytułowany "The Filth And The Fury", dokumentujący burzliwą karierę Sex Pistols. "Postawa, której ucieleśnieniem był ten zespół, sięgała daleko poza muzykę. Myślę, że zmiany zapoczątkowane przez Sex Pistols sięgają głębiej niż to, co zrobili the Beatles" - twierdzi reżyser, Julien Temple, który ma już na koncie jeden film o zespole - "The Great Rock N'Roll Swindle" z 1980 roku.

Reklama

Na "The Filth And The Fury" składają się głównie wywiady z muzykami (m.in. ostatnia zarejestrowana rozmowa z Sidem Viciousem, basistą zespołu, który zmarł z przedawkowania narkotyków w lutym 1979 r.) oraz niepublikowane fragmenty koncertów Sex Pistols.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: wokalista | Prawda | sex
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy