Reklama

Demi Lovato mogła przypłacić przedawkowanie życiem. Czy jest wolna od uzależnienia?

Demi Lovato świętuje pierwszą rocznicę uwolnienia się od używek, przez które o mało nie straciła życia. O przedawkowaniu wokalistki głośno było w lipcu 2018 roku po tym, jak trafiła do szpitala.

Demi Lovato świętuje pierwszą rocznicę uwolnienia się od używek, przez które o mało nie straciła życia. O przedawkowaniu wokalistki głośno było w lipcu 2018 roku po tym, jak trafiła do szpitala.
Demi Lovato świętuje rok w trzeźwości /Jonathan Leibson/Getty Images for FIJI Water /Getty Images

Rok temu media obiegła informacja, że Demi Lovato trafiła do szpitala z powodu przedawkowania narkotyków. W nocy z 24 na 25 lipca wokalistka została zabrana przez karetkę do szpitala w Los Angeles. Pierwszą informacją było to, że wzięła zbyt dużą dawkę heroiny. Informację te po czasie sprostowano, a następnie potwierdzono, że wokalistka przedawkowała silne leki przeciwbólowe zawierające fentanyl.

Lovato ma dosyć burzliwą przeszłość. Wokalistka od lat zmagała się z uzależnieniem od narkotyków, także od alkoholu. Miała też problemy z odżywianiem, a lekarze zdiagnozowali u niej chorobę afektywną dwubiegunową.

Reklama

Po wydarzeniach z lipca 2018 roku Lovato trafiła do zamkniętego ośrodka, gdzie podjęła leczenie. Z tego powodu była zmuszona zrobić przerwę w karierze i stawić czoła wielu wyrzeczeniom, które były konieczne, by poradzić sobie z wychodzeniem z nałogu. Lovato musiała m.in. zerwać niektóre znajomości i zrobić sobie przerwę od internetu.

Rok po otarciu się o śmierć i trudach terapii wokalistka mogła świętować pierwsza rocznicę uwolnienia się od używek. Czas ten spędziła w gronie najbliższych przyjaciół oraz na kolacji.

Demi Lovato słynie z tego, że głośno mówi o swoich problemach, aktualnie jednak jest bardziej powściągliwa, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z mediów społecznościowych. Według doniesień zagranicznych mediów, gwiazda skupia się na pracy na nowym albumem, którego jednym z tematów ma być przedawkowanie. 

Posłuchaj utworu "Sober" Demi Lovato!

"Wiecie, co jest wspaniałego w tworzeniu albumu? Możesz powiedzieć wszystko, co chcesz, być otwartym i szczerym tak bardzo, jak to tylko możliwe i w końcu opowiedzieć swoją wersję historii bez względu na to, czy komuś nie będzie się to podobało" - napisała jakiś czas temu na Instagramie Demi Lovato.

Po wyjściu ze szpitala rok temu, Lovato pisała:

"Pewnego dnia, ujawnię światu, co dokładnie wtedy się stało, dlaczego do tego doszło i jak wygląda teraz moje życie... ale dopóki nie jestem gotowa, przestańcie być wścibscy i wymyślać historie, o których nic nie wiecie".

Nie bez przyczyny fani sądzą więc, że momentem tym najprawdopodobniej będzie nowa płyta wokalistki.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Demi Lovato
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy